Witam dzisiaj poszedłem do garażu odpalić motorek i ... akumulator nie zakręcił więc chciałem z kopniaka i jak już załapie nie chce wejść na obroty albo zgaśnie od razu albo po chwili .
Z uwagi na to że dopiero go nabyłem i jest 1 motorek nie zdziwiłbym się że coś robię nie tak.
1 kranik ja mam jakiś dziwny nie mam nigdzie na nim napisane on off na górze tak jakby mały zbiorniczek na dole ciut większy ustawiłem na ten większy - tą krótszą częścią kranika.
2 dźwignia ssania - wajchę podnoszę do góry w gaźniku
3 i nie wiem jak z przełącznikiem w kierownicy na co ustawić , czy tak jak odpalania z rozrusznika czy nie ?
tzn w pozycję off przekreślone kółeczko

będę wdzięczny za pomoc  wszak powinien odpalić nawet przy tej temp ? i nawet jak aku nie kręci nie powinien chyba gasnąć , bo światła jeszcze świecą ?

Co może być przyczyną aha benzyna zalana ze stacji benzynowej więc chyba ok?