wiczor18 - 12-09-2017 20:22:39

Jak w temacie. Napinacz wyjęty a łańcuszek ledwo można założyć na wałek rozrządu, ma 84 ogniwa(liczyłem z 10 razy), ale po założeniu jest napięty jak struna. Do tego podczas jazdy strasznie jęczy. Właściwie to musiałem zdjąć rolkę prowadzącą w cylindrze, bo jak jest założona, to zębatce na wałku rozrządu brakuje 0,01mm żeby wskoczyć na wałek. Ktoś się orientuje o co chodzi? zębatka pompy oleju ma 25z. Kiedyś mi jakiś mechanik to przerabiał z 72 na 110, ale pojeździłem na tym może 2tys kilometrów i rozklepało regulacje zaworu ssącego to kupiłem silnik 125. Teraz zacząłem naprawiać ten stary silnik i odkryłem, że są za krótkie szpilki (te z 72) i brak rolki prowadzącej w cylindrze, do tego musiałem dać 2 uszczelki pod cylinder bo tłok bił w zawór wydechowy. To możliwe, że to przez 2 uszczelki jest tak napięty? W tej chwili tak to wygląda, że napinacza w ogóle nie trzeba bo na całej długości jest napięty jak h

https://www.hotelstayfinder.com/ Lodging Criel-sur-Mer