Wczoraj zatankowałem i wracałem już do domu i zauważyłem że wszystko zgasło, całe oświetlenie obrotomierz itp, jak dam mu mocno gazu to przy 7tyś wraca oświetlenie, zatrzymałem się i wymieniłem spalony bezpiecznik zapaliłem i ruszyłem i znowu to samo, dojechałem już tak do domu. W domu szukałem i znalazłem nadtopioną kostkę i od kostki do samej stacyjki sklejony czarny kabel z czerwonym, ogarnąłem kostkę na krótko i wymieniłem te zjarane kable, efektu żadnego wkładam bezpiecznik i przekręcam kluczyk i jeb po bezpieczniku, zauważyłem że jest brak ładowania aku. Regulator czy prądnica padła?