Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam.
Muszę sobię kupić motorower, najlepiej 80/50 bo nie mam prawka (czy w przypadku wypadku i dojscia ze mam przerobiony na 80 cylinder a w papierach 50cm, to jest taki sam mandat i kara jak 125/50 ?)
Zastanawialem się nad honda NS 1, ale mało się znam żeby wiedzieć cyz kupić używaną
Znacie jakieś inne fajne markowe modele, niezawodnych motorowerkow?
Offline
Uzywany moze byc, chciałem 2000 tyś przeznaczyć, apodoba mi siętaka honda ns 1, one ponoc dobre ziomek gadal, dlugo wiecznem patrzylem to maja po 60tys km przejechane, ale to to z 3 i pol klocka i nie mam na czym przywiezc;/
(pytanko czy w razie wypadku kara za przerobienie bo na dowod jest taka sama w przypadku 125/50 jak 72/50 ?)
Ostatnio edytowany przez davidssj (16-01-2015 09:55:43)
Offline
W przypadku wypadku i dojścia że masz większą pojemność niż wbita w dowodzie rejestracyjnym kara jest taka sama niezależnie czy masz 72, 80, 90, czy 2500ccm. Motorower wg. polskiego prawa ma mieć pojemność do 50ccm, wszystko ponad to już motocykl.
Ponosisz wtedy karę za poruszanie się motocyklem bez uprawnień, karę za jazdę niezarejestrowanym pojazdem/podjęcie niezgodnych z prawem przeróbek oraz za brak ubezpieczenia (wszak ubezpieczenie opiewa na motorower, nie motocykl).
Ubezpieczyciel w takim wypadku robi wszystko aby nie wypłacić ubezpieczenia, a taka okoliczność jest dla niego idealną wymówką.
Tak więc płacisz stos kar + pokrywasz szkody z własnej kieszeni.
Oczywiście jest to najczarniejszy scenariusz, bynajmniej i z takim należy się liczyć.
Motocykle/motorowery 2T uchodzą za droższe w eksploatacji ze względu na szybko zużywające się elementy silnika. Części do wymiany są także sporo wyższe niż "chińskich wyrobów".
Poza tym warto mieć na uwadze że za niskie ceny dostaje się zwykle egzemplarze bardzo wysłużone i skatowane co dodatkowo odbija się później na użytkowaniu i kosztach.
Dlatego do jazdy na co dzień, np do szkoły czy pracy sprawdzają się te tanie chińskie 4T konstrukcje. Nie grzeszą jakością czy trwałością, ale są bardzo tanie w naprawie. Większość czynności wykonasz samodzielnie.
Choć i tak różnie z tą trwałością bywa. Na Forum jest wielu użytkowników którzy przejechali ponad 10 000km i nie narzekają na awaryjność. Sam na swoim poprzednim motorowerze - Routerze A500 przejechałem ponad 10k km i w sumie mógłbym nim dalej śmigać. Wiadomo - zdarzały się niedoróbki (źle skręcony kolektor z gaźnikiem) czy usterki (urwana linka prędkościomierza, przepalone żarówki) - ale naprzeciwko kosztu remontu silnika 2T były to groszowe sprawy. Ogólnie - jak zadbasz o swojego "chińczyka" - tak Ci się odwdzięczy.
Offline
Osobiście uważam że warto na początek zainwestować w jakiś chiński motorower 4T, właśnie ze względu na niską cenę części i ogólnie utrzymania. Niektóre nowe też nie są drogie, a np używanego w dobrym stanie też można kupić za małe pieniądze. Później można odkładać sobie na prawo jazdy oraz na jakiś większy motocykl. A motorower można teraz potraktować jako tańszy środek transportu.
Dawid, nie mówię żeby kupować koniecznie Routera, ale można poszukać jakiegoś używanego motoroweru w "obudowie" ścigacza, jeśli akurat takie motocykle by Cię interesowały.
Offline
Tak naprawdę można chine motorower wyrwać za 1000-1600 zł strasznie ogary 900 poszły w dół ostatnio i jeśli plastiki dobre i ogólnie wygląda nieźle a nawet jeździ a ty masz troszkę fachu w rękach to ogarniesz wszystko Nawet takiego ogara z 110 co ma wsadzone jest lepiej brać niż zajechanego 2t
Offline
No dzieki, naprawde wasze jednolite zdania BARDZO mi przemowily do rozsądku i pokazaly ze sie myle. bo sei najaralem mega na to
https://sprzedajemy.pl/honda-ns1-montes … t,15940527
teraz to wiem, ze jeżdżę na różowych wrotkach i zajade se routerka, a co ;(
Offline
za 2000 nie masz szans na ,,całego" japończyka. Ja kupiłem swojego ws 50 za 1800zł (miesiąc temu) z przebiegiem 3200km z roku 2013 w stanie idealnym. Wymieniłem tylko gumę w tylnym kole za 12zł i ze sprzętu jestem bardzo zadowolony.
Offline
no do 3000 chcialem przeznaczyc. ALe to widocznie jestem skazany bi nie mam prawka, na wsa , skoro wszystko sie zawsze w kazdym modelu sypie, a chinczyki sa tanie
CZyli nie kupowac uzywanej ns1 hondy, bo moze okazac sie ze wiecej na tym strace niz na odswiezaniu routera?
Ostatnio edytowany przez davidssj (16-01-2015 19:34:28)
Offline
Nie musisz kupować Routera jeśli nie podoba Ci się wizualnie. Jeśli masz do zagospodarowania do 3000 zł to może rozejrzeć się za czymś takim:
http://olx.pl/oferta/zipppro-110-50-CID … 7e18bea226
lub
http://olx.pl/oferta/zipp-xrace-pro-nek … 5beebeefb2
Pierwszy ma już 110-tkę założoną, więc już trochę pociągnie. Drugi można zawsze łatwo przerobić.
Jeśli chcesz Routera lub bardzo podobne wizualnie konstrukcje to oczywiście również możesz kupić.
Offline