Shadow ma taką trochę nieproporcjonalną lampę z przodu, w routerze jest chyba większa

No i up, trochę podlubalem. Odnośnie tematu w którym zwróciłem uwagę na to, jak lagi chodzą luźno w dolnej części zawieszenia - zrobiłem nowy mostek w wersji beta :



Wycialem sobie blachę 2mm lekko na wyrost wzorem oryginalnej.



Oryginalny szajs posłużył też za szablon pod otwory i umiejscowienie mostka względem blotnika.





Potem kowalstwo artystyczne, prasa hydrauliczna, kowadlo i mloteczek, przymiarka i...



Błotnik spasowany i siadł idealnie.

Rezultat z miejsca niebo a ziemia, prowadzi się dużo lepiej i pewniej i nie lata cały zawias jak wcześniej. Jak by ktoś reflektowal to mogę w sobotę zrobić wersję alfa, czyli wycięte na krztalt oryginału ale bez otworów.

Pomogłem dziś też Shedarowi, przyjechał i ogarnelismy temat, nawet jest fota ;d

Jest moc na zdjęciu:) Tylko ochroniarz na wygonił bo za długo staliśmy

No proszę i to jest tuning Wielka okejka za pracę własną, i też jestem chętny na zakup!

Nie powiem, ale także byłbym zainteresowany takim "wzmocnieniem". Więc proszę również mnie brać pod uwagę

Z tym może być problem, kombinowalem na sucho i jednak najlepiej aby Błotnik pozostał w fabrycznie przewidzianym miejscu. Po pierwsze jest wyprofilowany tak aby zmieścić się pod najszerszym miescu na lagach na górze. Po za tym, trzeba by było wykombinować jakieś osobne mocowanie żeby uniknąć naprężeń które najprawdopodobniej doprowadzą do popękania blotnika jeszcze na etapie skrecania go na pozycji wyjściowej. On ma dwa duże otwory z wypustkami centrujacymi się wchodząc w mostek i wtedy dobrze dolega i siada równo. Trzecia sprawa to dodatkowe mocowanie musi być na przelot śrub minimum 6mm żeby miało to sens i żeby było to w miarę sztywne, a te 2cm nad otworami w lagach zaczyna nam się już robić ciasno. No i pozostaje kwestia wizualna takiego rozwiązania która mnie osobiście razi w oko i pachni lekko drutowaniem ;p

Trochę się wydarzyło ostatnio - miałem kolizję z facetem, który zajechał mi drogę, mało tego nie reagował na klakson, nawet na klepanie ręką w bok auta, nawet na to ze przecież do niego stuknąłem Jechałem z dziewczyną i walczyłem żeby nas nie wywrócił a on nic, dalej się wtranżala rysując sobie tył auta a nas przestawiając na jezdni dobrze ze to było przed końcem podporządkowanej i prędkość nieduża. Otwarłem mu drzwi, kazałem zjechać na bok na co gość "ugryź mnie w dupę" i sobie pojechał. Dziewczyna nagrała go na telefonie, wezwałem policję, pojechała do gościa i dostał mandat.
A mi zabrali dowód bo 2 dni wczesniej wyszedł przegląd Nie zorientowałem się, no cóz.

ALE TERAZ NAJLEPSZE!!

Pilnujcie przeglądów u siebie, bo jak poleci dowód, to zaczyna się niezły bajzel. O ile kiedyś odbierałem dowód z auta i nie było problemu : z kwitkiem od policji na stację diagnostyczna ---> zaświadczenie ze stacji o pozytywnym wyniku przeglądu ---> Wydział Komunikacji ---> dowód z powrotem...

O TYLE TERAZ MUSISZ PONOWNIE ZAREJESTROWAĆ POJAZD!!!

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ … ,id,t.html

Tyle na ten temat znalazłem w necie, teraz jest tak wszędzie! Stacja odmówi badania na podstawie kwitka, trzeba wyrobic tymczasowe tablice, zapłacic za nie oczywiście i dopiero można jechać na przegląd Co za farmazon!
Znowu dojenie kasy na każdym kroku! Pilnujcie sobie tego i nie napychajcie kasy złodziejom