Zgadza się jestem po 20 a dokładniej 22  ;p za 2 tygodnie mam egzamin praktyczny na A Nie powinno być problemu Zastanawiam się nad kupnem starej poczciwej kozy A Mianowicie MZ ETZ 251 za dzieciaka miałem taką i po prostu się zakochałem w tym motorze

Ostatnio edytowany przez lukasss256 (28-02-2012 08:24:49)

W teorii tak, chociaż przy tak niewielkiej różnicy w kompresji nie ma to praktycznie znaczenia:) Odczujesz różnicę w pojemności, ale w kompresji nie. Lepiej byłoby założyć głowicę od 72, ale z większymi zaworami, bo lepsze napełnianie cylindra da duuuuużo więcej niż komprecha zwiększona o 0,2
Daj sobie spokój z MZ. To poczciwy sprzęt, ale szkoda kasy... Spalanie podobne jak w 600, a mocy 20% Jak chcesz coś dobrego na początek i niedrogiego to wybierz ze standardowych moto na 1 raz Osobiście mogę polecić XJ600, ale ja uwielbiam Yamahę więc jestem troszkę stronniczy. Jeździłem na GPZ500 i naprawdę fajne moto byle po '94, bo przed hamulce to tragedia

Tak, ale dolicz do tego przerejestrowanie i opłacanie to wyjdzie więcej niż u nas... No i coraz ciężej o dobre części, a te dobre kosztują majątek:/

haya??  a mógł byś podać pełną nazwę

Siemanko, z ciekawością czytam temat i Wasze odpowiedzi. Kupiłem rok temu routerka w fatalnym stanie (nowego) porobiłem go ale chcialbym mocniejszy silnik. Kupię zestaw cylindrów i tłoków są po 150, możecie krok po kroku opisać jak to wymieniić? i jeszcze żeby wymienić filtr powietrza na stożkowy

Powyżej 82ccm do wymiany wał, bo się skok zmienia. Ale to i tak nie zmienia tego, że więcej niż jakieś 110 się nie osiągnie. 150ccm to zupełnie inny silnik... Już kilka razy mówiłem, może najpierw naucz się jeździć później zwiększaj pojemność. No chyba, że uważasz iż po roku jazdy i zrobieniu pewnie około 1,5tys km masz opanowane moto... Ja mam zrobione już ładnych dziesią tys km i dalej uważam, że muszę się sporo nauczyć.

72ccm czyli 47mm i spokojnie będziesz jeździł 70km/h. Nie zapominaj, że będziesz to osiągał przy takiej samej prędkości obrotowej przy której teraz osiągasz tą prędkość. Pamiętaj również, że czeka Cię ponownie docieranie silnika... Czyli wymiana oleju i to 2 krotna co najmniej. Zmiana dyszy w gaźniku też się przyda.