110 jak 110, wolałbym dołożyć 30zł i mieć yx140

Lepiej dać 930zł za YX140 niż 899 za gówniane 110cc w którym i tak pęknie lewy karter na dolnym mocowaniu, łańcuszek rozrządu wyciągnie się po +- 5K, po 700km wypali zawór wydechowy, po 300km wydmucha uszczelkę pod głowicą, a silnik od nowości będzie palił olej.Na dodatek większość ma lipny wybierak od biegów który wyciera się i biegi przestaną wchodzić, a ładowanie będzie tylko na 1 cewce.

Bo 50cc jest składane w fabrykach Lifana, a ta reszta u jakiś innych skośnookich zółtków z małymi kitami.

oj kaziu mało wiesz w takim razie. te silniki bez wyjątku są składane w tej samej fabryce.

Zwracałem już na to uwagę Kazkowi. Podobno sklep ma odświeżać aukcje powodując że przez cały czas będą dostępne pod tymi samymi adresami. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

Nawiązując do wcześniejszych postów - Kazek, odniosłem wrażenie że silnik w starym A500 jest dużo lepiej wykonany niż w WS50. Widać to było po samej głowicy, gdzie w A500 była ładnie, równo odlana i pomalowana, tak w WS50 już gorzej.

nie relacjonuje wszystkich swoich robót tym bardziej tak prostych. na forum o silnikach fmb jestem z czystej ciekawości. na innych forach wiązanych z mechaniką udzielam się dość szeroko. tutaj to większość dzieciaki którzy nie rozumieją podstaw mechaniki i obróbki metali. tak się składa ze od 20 lat się tym zajmuje i zawodowo i hobbystycznie.

Skończcie tę przepychankę bo i tak "przez internet" nikt nikomu nic nie udowodni. Przypominają mi się nasze sławne polskie wojny w komentarzach pod różnorakimi artykułami gdzie "moja racja jest racniejsza od Twojej". Dalsze udowadnianie "Kto jest dzieciak, a kto jest pro" możecie kontynuować na PW, tutaj dalsze posty w tym tonie będą usuwane.

jawor4x4 - skąd masz informację że wszystko jest produkowane w tej samej fabryce? Szukałem swego czasu nazwy i lokacji tej fabryki/fabryk ale ta podana w homologacji nie była właściwa.

Z drugiej strony fabryki-miasta w Chinach przy zamawianiu danego produktu oferują możliwość wyboru ceny, a co za tym idzie jakości produktu. Przykładowo 10 000 sztuk modelu telefonu komórkowego X możemy zamówić w cenie 200$/szt, a możemy także ten sam model zamówić za 100$/szt - wtedy odbije się to na jego jakości, parametrach, użytych materiałach itd. Podejrzewam że podobnie może być w wypadku produkcji silników. Importer może zamówić X sztuk "lepiej wykonanych", albo pojechać całkiem po kosztach i zamówić "byle najtaniej" - przez co dostaniemy totalny szajs.