Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam.
Wiem, że temat filtrów powietrza był poruszany niejednokrotnie na forum.
Zresztą przed napisaniem wątku przeczytałem sporą ilość innych wątków z filtrami powietrza w temacie.
Jednak chciałbym dowiedzieć się więcej od osób, które "bawiły się" w mały tuning.
Oczywiście oryginalna puszka to porażka. Myślę o przewierceniu na wylot elementu środkowego do którego są wkręcane wkręty mocujące i dociskające pokrywy boczne. Później śruba i nakrętka i po sprawie.
Mimo wszystko zastanawiam się nad zmianą filtra.
Jaki byłby najlepszy?
1. Stożkowy siatkowy?
2. Stożkowy gąbkowy?
3. Gąbka/pianka zakładana do oryginalnej puszki lub podobnej?
Mam moto 72cm, oryginalny gaźnik (otwór dolotowy powietrza 32mm na zewnątrz).
Dodam, że jeżdżę głownie po asfalcie, leśne trakty omijam.
Zastanawiam się nad którymś z poniższych (robię u nich małe zakupy i chcę dorzucić coś jeszcze).
1. Stożek siatkowy.
http://allegro.pl/filtr-powietrza-tunin … 48516.html
2. Stożek siatkowy.
http://allegro.pl/filtr-stozkowy-35mm-o … 58096.html
3. Siatkowy.
http://allegro.pl/filtr-powietrza-tunin … 21258.html
4. Stożkowy gąbkowy.
http://allegro.pl/filtr-powietrza-stozk … 15305.html
5. Gąbkowy.
http://allegro.pl/tuning-nowy-filtr-pow … 38082.html
6. Stożkowy siatkowy.
http://allegro.pl/stozek-filtr-stozkowy … 47509.html
Jak widać są to filtry o różnych kątach nachylenia.
Zastanawiam się tylko czy podczas jazdy żaden z tego typu filtrów nie odpadnie?
Rzecz w tym, że są montowane tylko na obejmie łączącej filtr z rurą dolotową gaźnika.
Proszę o wyczerpującą wypowiedź na ten temat.
Oczywiście nie chcę znacząco zwiększyć mocy bo to raczej niemożliwe, ale trochę go ulepszyć.
Drugi temat.
Co o tym sądzicie??
http://allegro.pl/elektroniczny-wskazni … 25005.html
Czy ktoś zamontował może coś podobnego w swoim moto??
Cena niewygórowana, ale nie wiem jak to się sprawdzi.
Pozdrawiam wszystkich i więcej słońca a mniej deszczu.
Offline
Gość
Gąbkowy stożkowy, ale typu Malossi E5, a nie chiński szmelc.
Co do tego odpadania te stożki mają tendencje do tego właśnie, ta guma trzymająca filtr często lubi odpaść i zostaje sama guma a filtr sobie leży na silniku Ale czego oczekiwać za taką cenę... No i przecież będziesz słyszeć że głośniej chodzi w razie czego
Offline
Nie no sorry Kazek, ale nie mam zamiaru pchać do WSa filtra za 80-90 złotych.
Bo niby co to da przy 72cm??
Będę pokonywał prędkość światła ?
Zresztą jeszcze odblokowanego modułu nie wstawiłem.
Ta Rometowska gąbka kosztuje chyba więcej niż te filtry, które wymieniłem a jest także chińska.
Filtry powietrza do Kawy czy Suzuki są nawet tańsze niż proponowane przez Ciebie Malossi.
Rzecz tylko w ich dopasowaniu.
Offline
Hayate , z własnego doświadczenia z filtrami powiem ci tak :
Jeżeli chodzi o gąbki to osobiście nie jestem do nich przekonany z powodów takich jak chociażby te :
Gąbka w przeciwieństwie do siatki z uwagi na większość ilość porów w ''swym ciele'' ma większą tendencję do zabrudzania , zapychania
Co automatycznie przekłada się tym samym na gorszą przepustowość zasysanego do gażnika powietrza
Druga rzecz która przemawia na ''nie'' dla gąbki to to że gąbka ma tendencje idealną do nasiąkania , co w czasie jazdy w deszcz może być
nie koniecznie dobre dla gażnika ,
W przeciwieństwie do siatki , przez którą woda swobodnie przeleci i dosłownie po chwili filtr jest w pełni sprawny , czego nie można
powiedzieć o gąbce , która musi wyschnąć
to oczywiście tylko moja własna opinia na temat gąbkowych filtrów
Poza tym siatkowy filtr powietrza to wbrew pozorom nie tylko metalowa siatka , ale również fizelinowy wkład pomiędzy dwoma warstwami
siatki , który w pełni spełnia swoje zadanie zatrzymując zasysane wraz z powietrzem nie czystości
Przerobiłem już w swojej przygodzie z tym sprzętem kilka filtrów powietrza od wspomnianych ''gąbek'' poprzez nawet siatkowy za prawie 80 zł
Który zakończył swój żywot w podobnym czasie jak jego podróby z allegro
Morał z tego jest taki że :
Jak sam wyżej wspomniałeś , poruszasz się raczej po drogach asfaltowych
więc filtr powietrza siatkowy za dwadzieścia parę złotych z allegro w pełni spełni swoją rolę
To wszytko to tylko i wyłącznie moje zdanie , i opinia na temat filtrów do konstrukcji typu WS , i podobnych
Pozdrawiam
Offline
Ja mam gąbkowy i bez obudowy dodam, 45 stopni. I tak jazda w deszcz: oryginalny silnik - stożek suchy, 110 bez rozruchu - stożek suchy. Jedyny minus to własnie to, że trzeba go czasem wyczyścić, no ale to hahaha przecież normalne dla każdego filtra, nawet siatki. Problem w tym, że na siatce nie widać brudu. Jestem spokojny, że nie zaśsie mi żadnego brudu, z siatka trochę bym się bał, ale to może kwestia przekonania się .
Ile osób, tyle opinii
Offline
A ja dodam. Ze to co wpadnie to filtra siatkowego nie ma szans zrysowac nam cylidner. Gdyz takie cos malego wywali poprstou przez tlumik. Jak dla mnie tez siatka lepsza. Nie mam porownania lecz logicznie myśląc. Ws-y maja tendencje wywalania paliwa przez filtr wiec stozek gabkowy zaraz nasiaknie i moze sie zapalic jak koledze w crossie. Ja odradzam filtry gabkowe
Offline
A ja się wypowiem na temat prezentowanego powyżej czujnika temperatury.
Po pierwsze, nie mierzy on temperatury witalnej części silnika czyli oleju, a co najwyżej radiatora na głowicy.
Radiator ten jest najbardziej wystawiony na świeże powietrze podczas jazdy, tak więc wskazania czujnika będą zaniżone względem reszty maszyny. Po drugie - mierzenie temperatury obudowy silnika nijak się ma do warunków panujących w jego wnętrzu.
Offline
Ten będzie najlepszy http://allegro.pl/filtr-stozkowy-tuning … 82670.html
Offline
Jakoś mój gąbkowy nie przesiąka i nie przesiąkał, a gąbka jest jak najbardziej szczelna i cienka, a raczej wystarczająca
Offline
Dziękuję za profesjonalną wypowiedź Rafała.
Teraz jakoś łatwiej podjąć (mam nadzieję) właściwą decyzję.
Również wypowiedź Fenrise dała nieco więcej światła na temat takich zabawek jak ten czujnik.
Zdaję sobie sprawę, że taki czujnik mierzy temperaturę w miejscu gdzie będzie przykręcony, więc nie ma mowy o pomiarze temperatury oleju.
Niestety dzisiaj moje moto trochę zastrajkowało, ale o tym w innym poście.
http://www.routerws50.pun.pl/viewtopic. … 584#p33584
Dzięki wielkie i LwG.
Offline
hym co do czujnika, to nie byłbym do końca pewien. przecież czujnik jest do mocowania na szpilce, a po szpilce ciecze olej. może trochę zafałszuje odczyt, ale zawsze jakiś pogląd da. poza tym można go w innym miejscu założyć- np śruba do spuszczania oleju? nie wiem może wtedy zadziała lepiej
Offline
Nie zmienia to faktu że odczyt jest grubo sfałszowany. Szpilka szpilką, nagrzewa się też od samego cylindra/głowicy i przekazuje ciepło na całą swoją długość. Przy początku jednak (który jest wystawiony poza silnik i ciągle chłodzony) ma zupełnie inną temperaturę niż w głębi.
Najbardziej miarodajna byłaby sonda w miejscu śruby spustu oleju, ewentualnie korka (są takie wynalazki, wystarczy wpisać "termometr oleju" w dziale części motocyklowe. Montuje się go w miejsce fabrycznego korka).
Offline
Dzięki za te wyjaśnienia.
Jakiś czas temu zacząłem się interesować chłodzeniem oleju, ale to temat na dłuższy czas.
Na youtube widziałem filmik jak gość w WSie zrobił obieg oleju na zewnątrz w rurkach.
Niestety ten sam filmik nie pokazuje jak to jest zrobione, jest raczej poglądowy.
Napiszecie coś o problemie związanym z drugim postem? Odnośnik we wcześniejszym wpisie.
Offline