Wiadomo ze przydaloby sie wiecej mocy. Nie po to zeby tak zapieprzac tylko zeby miec jakis zapas mocy np przy podjezdzaniu pod gorke lub wyprzedzaniu. Ja kupilem od razu motor z zalozonym silnikiem 72 ccm i tez nie ma kokosow. Na prostej poleci z 75-80 km/h (gps) ale zeby nawet utrzymac w trasie caly czas predkosc ~65 km/h to trzeba trzymac manetke na 80-90% a to troche morduje jednak silnik wiec musze jezdzic jeszcze wolniej. Czasem jednak jak sobie pomysle ze kupilem go za tak smieszne pieniadze oraz ze pomykam sobie tak nie majac w ogole nawet kat. A1 to chyba nie mam powodow do narzekania A tak BTW - ten motor naprawde nie jest przystosowany do predkosci wiekszej jak 70 km/h

Ostatnio edytowany przez router_man (06-09-2012 13:15:31)

To faktycznie widac ze nie dorosles jeszcze do motocykla a gora do roweru. Wyraznie jest napisane w instrukcji dopuszczalne obciazenie. Chyba ze nie wiem masz kolegow ktorzy waza po 40 kg a sam wazysz 35 kg xD

transporter512 napisał:

hmm... szczerze...  to każdy marzy aby w romku mieć silnik 125 zarejestrowany na 50 a w dodatku nigdy nie zostać zatrzymany przez policje oraz bez problemu przejść badania techniczne.
Prawda jest taka że ten sprzęt jak wielu uważa nie jest dostosowany do takiej pojemności, choć do ubiegłego tygodnia miałem odmienne zdanie:D Otóż po tuningu rozpędziłem się do magicznej prędkości 80 na godzinę i miałem nie małe trudności z wyhamowaniem. Straszne nie miłe uczucie jak całą siłą wciskasz oba hamulce a z pod motorka wydobywa się pisk opon i czujesz że tył się ślizga delikatnie na boki.  Na całe szczęście nic się nie stało. Ale adrenalinka była wspaniała:D Tak czy inaczej. Chcesz mieć większą pojemność?? Pierwsze co musisz zrobić: Weź szklankę lodowatej wody, wypij do dna. Po drugie zdaj egzamin na kat. A, a co najmniej na A1. Zbieraj kasę i kup porządne fabryczne moto i dopiero masz swoje upragnione co najmniej 125:D

Fabryczne laczki w romku są strasznie kijowe z powodu tego że są cholernie sztywne... było na forum kiedyś poruszane jakie opony najlepiej kupić :]

mi tez sie niezle trafily jak zem poszedl na przednie kolo we 2 osoby bo przed autem sie ledwie zatrzymalem. kolega z tylu chcial mnie zabic poszedl na nogach dodomu a ja mialem stracha takiego ze musialem isc do sklepu po cos

no ale kto to naprawi bo ubaw przy naprawie nie byl specjalny

Nikt nie naprawił Sprzedał go bez plastików razem z silnikiem za 500zł

Jak był rozwalony