Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam!
Mam problem! Otóż wczoraj dobiłem do 950 km, dziś już mam 980 km. No i uznałem go za dotartego... Chciałem zamknąć licznik, ale się nie da... A więc tak, na 1, 2 , 3 biegu dojście do 10 tys. obrotów to nie problem i chwila, a na 4 biegu jakby tracił motocykl moc (manetka do końca). Obroty dochodzą do 7 - 8 tys. i dalej ledwo, że podchodzą (prawie wcale).. Czym to jest związane ? Dodam, że docierałem chyba dobrze:
- do 300 km. jeździłem max 30 - 40 km/h.
- od. 500 km. trochę więcej, ale nie przekraczałem 6,5 tys obrotów.
- od 950 km (od wczoraj) jeżdżę do 8 tys.
Jak naprawić przyspieszenie. Na ostatniej wizycie u mechanika (demontaż i montaż prądnicy, bo coś pukalo) została zmniejszona dawka paliwa do gaźnika i wyregulowane zawory. Od tamtego czasu minęło 20 dni. Na jałowym biegu mam ok. 1,5 tys. obrotów, więc chyba idealnie. Dodam, że wczoraj wypadła mi iglica o.O. Normalnie, jakby odkręciła się ta zakrętka. Włożyłem ją, ale od tego czasu gorzej odpala, gorsze przyspieszenie oraz dzisiaj, gdy wjeżdżałem na podwórko, wrzuciłem luz i jechałem tak, to mi zgasł... Proszę o pomoc.
Ostatnio edytowany przez TomoV8 (09-05-2013 16:34:42)
Offline
To normalne ze na niskich biegach rozkrecisz silnik do 10 RPM a na 4 juz nie. Rosna opory toczenia, powietrza i silnik juz nie ma mocy. W kazdym motocyklu tak jest. Pozatym przypominam ze to jest chinski motorwer 50 cm3 a nie honda cbr
Moze tez byc tak ze masz zle dobrane przelozenia chociaz z tego co piszesz to raczej sa dobre. Licznika raczej nie zamkniesz (o ile wskauje poprawnie) bo silnik ma za malo mocy. Ja na 72 cm3 mam klopoty zeby go zamknac. A to ze ludzie wrzucaja filmiki na yt jak zamykaja licznik na cylindrze to bajka, albo im liczniki zle pokazuja i faktycznie jest to gora 60-70 km/h albo nagrywaja filmy z ostrej gorki.
A gaznik odkrec i wloz jeszcze raz dobrze ten tloczek i zwroc uwage jak go wkladasz bo mozna go wsadzic na 2 sposoby a tylko jeden jest poprawny.
Offline
Więc tak. Myślałem, że da się zamknąć, ale jak nie to szkoda ;p. Gaźnik chyba jest dobrze, bo tata mi pomógł, co się zna na motocyklach. Dzięki za odpowiedź!
Offline
Da sie zamknac jak licznik przeklamuje tzn zawyza predkosc znaczaco, ewentualnie jak sie spada z giewontu w przepasc lub jak sie ma minimum zalozone 72 cm3
Offline
a da sie to jakoś zmienić ?? ja jeździłem swoim 75km/h max przy 9,5 to 10 tysięcy obrotów ale teraz cholerne 8 tysięcy i widze i czuje że silnik chce jechać więcej ale sie dusi. tak sie dzieje na 3 i na 4 na 3 czasami go jakś przekręce i przebije te 8 tysięcy wtedy leci 50 na 3 do 55 max ale to juz ostro wyje. jak jade z górki i przekręce na 4 powyżej 8 tysięcy to jest ok już wtedy leci po płaskim bardzo ładnie ale jak tylko jade po płaskim to sie cholernie muli aż sam potrafi zwalniać pomocy
Offline
To jest norma, w kazdym pojezdzie tak jest ze im wyzszy bieg tym silnikowi trudniej jest wkrecac sie na wyzsze oborty. Rosna sily tarcia, oporu itp i silnikowi brakuje mocy zeby im sie przeciwstawiac. A swoja droga nie radze ci tak jezdzic ze na kazdym biegu pilujesz do odciecia bo szybko ten silnik wykonczysz. Ja zawsze przy 6-7 tys rpm wlaczam juz kolejny bieg.
Offline
Tak samo robie,6,5 tys rpm i kolejny
Podkleję@
kiedy uruchomię go na zimnym przez pierwsze kilka minut(zostawiam go zawsze na chwilkę przed jazdą) ma nierówne obroty-sam wchodzi i schodzi.W granicach 1,5-3 tys obrotów.Potem jak już zaparkuję i jest na luzie,zanim go wyłącze,jest to samo-skacze od półtora do trzech tysięcy obrotów.Może coś z filtrem powietrza,albo gaźnikiem?
Ostatnio edytowany przez Johnu (22-08-2013 23:01:20)
Offline
Mi tez falowały obroty - co prawda nie o 1500 obr ale okolo 500-800max. Obkleiłem puszkę filtra taśmą izolacyjną (w miejscach gdzie może powietrze łapać) i teraz jest ok.
Co do gasniecia jak sie zatrzymujesz - mialem identycznie ale wyregulowalem sprzęgło i problem zniknał, na zimnym pali od dotkniecia rozrusznika bez ssania a jak nagrzany to musze przekrecic manetke delikatnie
Ostatnio edytowany przez nieprawda (08-10-2013 01:26:32)
Offline
No u mnie identycznie,na zimnym od razu,na ciepłym musi dostać gazu lekko Też zobacze,moze lewe powietrze łapie.Dzieki
Offline
Ja w swoim WS 50 zmieniałem biegi tak z 1 na 2 4 tys rmp, 2 na 3 9 tys rmp, 3 na 4 tez ok. 9 tys rmp i ładnie śmigał w silniku nic się nie działo a na 4 biegu normalnie po prostej obroty były na 10 tys rmp.
Offline
Na mojej dotartej 50tce po płaskim dochodzi prawie do 10k RPM (Z tym że jestem dość lekki), ale prędkość przy tych obrotach to +- 65km/h. Zajmuje mu to jednak trochę czasu. Myślę że więcej i tak nie można wymagać od poczciwej 50tki.
Offline
Jak nawet na 4 biegu mozna dociagnac do 10 tys rpm na prostej to spokojnie mozna dac na przod zebatke i 1 wieksza lub na tyl troche mniejsza. Po co katowac silnik takimi obrotami. A i spalanie moze odrobine spasc.
Offline
Siema a ja mam taki problem że jadę sobie spokojnie 7 tys i gdy chcę dodać gazu do 10 tys to nie idzie zaczyna się dusić i zwalnia co to może być ? motor ma przejechane 900 km był dobrze docierany
Offline