Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
no akurat na docieranie było by wskazane jazda na różnych obrotach, skakanie po biegach... ale niech mi kurde ktoś powie, że nie sprawdziłby ile pójdzie? albo ze rowerzyści będą co pół godziny robili postój 20minut żeby motór ostygł? albo pojadą dalej, a on będzie piłował żeby ich jak najszybciej dogonić, albo będzie jechał bez przerw i rozgrzmoci ci silnik.
Offline
Gość
Vanrael, eee? Przed 300km nie puszczaj go w trasę? Błagam Cię, ja dzień po założeniu nowego cylka zrobiłem 170km.
Najlepszy sposób na docieranie, to normalna jazda, nie żadne ograniczanie się w obrotach czy prędkości, częste przerwy na ostygnięcie, przy takiej trasie i pojemności powiedzmy co 20km i nic się temu silnikowi nie stanie. jechać po prostu z normalna prędkością, czasem jak się rozgrzeje dac mu po garach i będzie wszystko okej.
No o to mi chodziło, czy w ogóle można po 50km zrobić 110km w jeden dzień, bo jak jeździć na dotarciu to chłop wie.
Te przerwy na ostygnięcie ile mniej więcej powinny trwać?
Offline
15-20 minut starczy
Offline
ta... chłop wie... chłop wie, ale pytanie czy się zastosuje. w mieście, swoim to może i tak. ale na trasie? ja z ręką na sercu się przyznam że bym naginał zasady ;/ ale wracając do twojego pytania... 110 km w jeden dzien zachowując zasady docierania jest możliwe
Offline
Oj, mierzysz własną miarką i tego żeś się uczepił - a przecież można tracking GPS zrobić i ukrócić tym harcowanie. Więc temat chłopa zamknięty.
A za resztę info dziękuję jeszcze jakieś uwagi odnośnie nowego silnika w długiej trasie?
Offline
Gość
Przed trasą sprawdzić poziom oleju i wziąć ze sobą pół litra oleju, tak na zaś, bo nigdy nie wiadomo, co się stanie, ja zawsze mam w sakwie butelkę
A tak to nie ma co kontrolować czy sprawdzać, bo 110km to nie jest AŻ taka trasa ogromna
1 sprawa - olej, 2 - nie przegrzewać, 3 - nie jechać całego dystansu na jednej prędkości, czasem niech się chłop puści kawałek mocniej, potem wolniej poczeka na peleton. To by było na tyle. Powodzenia
Offline
najlepiej sprawdzić wszystko nówka sztuka więc wszystko się spasowuje i wyrabia więc poziomy ciśnienia w kołach, poziom oleju, naciąg łańcucha.... oprócz oleju trzeba spakować jakiś zestaw naprawczy- śrubokręt kilka kluczy kombinatorki i kawałek drutu.... btw skoro postanowiłaś mu dać (motor) więc czemu nas pytasz czy dawać czy nie dawać?
Offline
pytam się o kwestię techniczną, bo społeczną mam ogarniętą ;P
wszystko przygoowane, jutro wyjazd, zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Offline
Gość
50cc w 4T to nie przyciśnie bo to muł niemiłosierny w 1 osobę, a co dopiero we dwie Szczerze jak wsiadłem na CRS 50, a jeździłem wtedy jeszcze 88cc to miałem wrażenie jakby mnie ktoś pchał