Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Siema . Panowie co myślicie o tych e-papierosach ? Jak bardzo to niszczy drowie i jakie macie do tego podejście ogólne ? Można przez to się uzależnić i zacząć zwykłe palić ? Myślę nad zakupem tego : http://allegro.pl/e-papieros-ego-ce-10- … 17207.html , nie chodzi mi o nikotynę lecz jestem dosyć nerwowy i ciągle coś odruchowo biorę do gęby ( bez skojarzeń proszę ) no i efektem tego są zniszczone słuchawki , kable , długopisy i wszystko co mam w pobliżu ... Dodatkowo wiem że są ciekawe smaki tych olejków No ale nic dokładnie na temat elektryka nie wiem dlatego pytam i prosze o rady czy to coś warte , nie chce się uzależnić i palić zwykłe .
Komu się nie chciało czytać to powiem krótko , piszcie wszystko co wiecie i myślicie o elektrykach / e-papierosach
Offline
Zabiorę głos jako nie stety palacz , i powiem ci że mnie z nałogu palenia papierosów nie uwolnił , ale tobie jako osobie nie palącej na co dzień papierosów otwiera drogę do nałogu , więc zupełnie szczerze odradzam , w olejkach jest dość mocne stężenie nikotyny i po paru zaciągnięciach się poczujesz to działanie nikotyny , jako nie palący na co dzień
Monster jeżeli wcześniej nie paliłeś to odradzam
Ostatnio edytowany przez Rafal (01-02-2014 19:50:02)
Offline
tzn.całkiem czysty nie jestem , nie jestem palaczem ale kilka razy , nawet kilka całych szlugów poszło gdy ktoś częstował itp, elektryka kosztowałem chyba 4 razy ale to raczej za mało było bym mógł poczuć nikotyne , Podobno sa olejki z 0% nikotyny , prawda to ? . Tak jak mówię chodzi oto by usta miały czasem co robic i tez jak jestem głodny a nie moge isć zjeść to by mieć jakis smaczek w ustach
Ostatnio edytowany przez Monster96 (01-02-2014 20:06:51)
Offline
Ale czy wytrwałbyś w postanowieniu żeby korzystać tylko z olejków 0% ?
Co do e-fajek to wiadome jest jedno - że nie zostało to do końca przebadane.Tak na prawdę nie wiadomo,w jakim stopniu szkodzą.
Ale lepiej to niż zwykłe, tak czy siak nie zaczynaj palić,nic miłego.
Offline
"Palę" e-papierosa od prawie 2 lat. "Palę" w cudzysłowiu gdyż w elektronicznym papierosie nie zachodzi żaden proces spalania. Jego działanie można porównać do elektrycznego czajnika do herbaty. Grzałka podgrzewa płyn który przechodzi w stan lotny (parę).
W wojsku nauczyłem się palić zwykłe papierosy, ale po jakimś czasie miałem tego dość. Pojawiły się wtedy pierwsze e-p ale były strasznie słabe i nie dałem się przejść na nie. Po jakimś roku znów spróbowałem, z nową generacją i było dużo dużo lepiej. Przestałem palić zwykłe papierosy całkowicie. Do tej pory z najmocniejszych liqiudów (18mg) zszedłem do 6.
Czy są lepsze od "zwykłych"? Na pewno. Nie zawierają miliarda szkodliwych związków które uwalniają się w procesie spalania. Nie śmierdzą, nie kaszle się po nich, powraca zmysł węchu i smaku. Nie powstaje przy ich paleniu efekt "biernego palenia" dla otoczenia. W swoim składzie posiadają głównie glikol propylenowy lub glicerynę, które odpowiadają za tworzenie "dymu". Te same związki są w milionie innych produktów jak kosmetyki czy żywność. Prócz tego nikotynę (nie dotyczy liqiudów "0"), oraz dodatki smakowe.
W sumie nie znam nikogo kto zaczął palić e-p dla hobby popalając tylko "0". Nie wiem czy warto się w to w ogóle pakować. Z drugiej strony - jeśli nie jesteś uzależniony od nikotyny to nie powinny Cię korcić inne wkłady.
Co się tyczy "nieprzebadania" - to jest to już raczej mit. Ulubiony przez koncerny typu British American Tobacco (producent większości papierosów w PL) z wiadomych względów. E-papierosy były badane już pod wieloma kątami, wystarczy poszukać informacji. Jedynych badań jakich nie robiono to takie, które określiłyby jaki wpływ mają na organizm człowieka po wielu latach palenia. Najbardziej podejrzany jest wpływ owych aromatów.
Bynajmniej nawet to nie zmienia faktu że są nieskończenie razy lepsze niż "zwykłe" papierosy, i każdemu palaczowi polecam. Nie polecam jednak zaczynać od popierdółek o wyglądzie zbliżonym do klasycznego papierosa, z wkładem wykonanym z waty. Są strasznie słabe, generują mało pary, nie dają "kopa" i w żaden sposób nie satysfakcjonują. Ja sam byłem w stanie się przesiąść dopiero po zakupie wielkokalibrowej maszyny Kopciła jak lokomotywa, i dużo lepiej smakowała.
PS. " w olejkach jest dość mocne stężenie nikotyny i po paru zaciągnięciach się poczujesz to działanie nikotyny" - masz rację - w olejkach. Ale olejków się nie pije. Poza tym, aby para z e-p dorównała dymowi z papierosa pod względem zawartości nikotyny musiałbyś palić tzw. Ultra-High (32mg). A tych w Polsce nawet za bardzo nie ma. Najmocniejsze to 18mg, ale sama nikotyna przy wyjściu z nałogu to 1/3 całej sprawy.
Offline
Cyt Fenrise :
PS. " w olejkach jest dość mocne stężenie nikotyny i po paru zaciągnięciach się poczujesz to działanie nikotyny" - masz rację - w olejkach. Ale olejków się nie pije. Poza tym, aby para z e-p dorównała dymowi z papierosa pod względem zawartości nikotyny musiałbyś palić tzw. Ultra-High (32mg). A tych w Polsce nawet za bardzo nie ma. Najmocniejsze to 18mg, ale sama nikotyna przy wyjściu z nałogu to 1/3 całej sprawy.
Fenrise olejki vel liquid-y , z całym szacunkiem chyba nikt nie myślał o piciu ich
Piszę na własnym przykładzie , gdzie po około 90 dni zupełnie bez nikotyny , z czego bardzo się cieszyłem , któregoś wieczora sięgnąłem do szuflady w biurku po właśnie
e-papierosa i po podłączeniu do ładowarki i paru '' buchach'' działanie nikotyny było bardzo mocno czuć , może dla tego że organizm miałem czysty , ale to fakt że osoba nie paląca w ogóle działanie nikotyny poczuje , czego absolutnie nie polecam
Offline
Rafał - Chodziło mi o "mocne stężenie" - to jest bezpośrednio w płynie, w parze jest już znacznie osłabione. Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że stężenie w parze jest tak samo wysokie jak w płynie.
Po tak długiej przerwie myślę że nawet na zerówce odczułbyś coś, choć nie wiem czy akurat nikotynę. Bardziej może samą obecność pary w płucach i reakcję organizmu. Po dłuższym czasie nie palenia po zapaleniu slima ultra lighta myślałem że się przewrócę i zwymiotuję. A gdy zaczynałem palić to działania nikotyny praktycznie nie odczuwałem. Zaskakujące mechanizmy.
Offline
Mam e papierosa ktorego zakupilem za ciut ponad 100zl. Pale (palilem) od 6 lat ( mam 21 wiec pomyslcie kiedy zaczelem) papierosy, nieraz paczka dziennie nie wystarczala bo imprezy czy nerwowa praca, ale od kiedy pale e papierosa zapomnialem o nalogu, aktualnie mam o smaku maliny na prawde jest slodki i super pachnie. Pale wszedzie kawiarnie, bary dyskoteki i jeszcze nigdy nie zostalem wyproszony co lepsza, ludzie zwracali mi uwage o intensywnym i milym zapachu. Czuje sie duzo lepiej bo nie smierdze tym dymem od fajek i duuuzo zaoszczedzam. Teraz pale juz go sporadycznie, ale nieraz mam ochote zapalic normalnego:) Jesli chodzi o mnie to goraco polecam.
Offline
Nie palę. Ale po co truć siebie i tracić pieniądze. Według mnie mniej stracisz na długopisy do gryzienia niż na te olejki. A jak szkoda ci długopisów czy innych rzeczy to patyków jest dużo. Albo weź kawałek drewna i będziesz miał na jakiś czas.
Offline