Mi w pierwszy dzień odpadł taki pręcik od zmiany biegów (to się chyba nazywa strzęmiączko ale nie jestem pewien jak sie pomyliłem to sorry ) ale przykręciłem i jest OK. Raz miałem problem z odpaleniem motorku, po tym jak jadąc przez błoto ziemia mi się obsunęła spod kół i prawie się wywaliłem, prawie bo go utrzymałem ledwo nad ziemią. Nie wiem czemu mi nie chciał odpalić, ale za 3 razem już zaskoczył

a wasze routerki tez tak sie dusza na biegu jalowym po dodaniu gwaltownie gazu na full chcem sprawdzic  czy bez filtra bedzie lepiej ale jakos nie mam czasu sie bawic albo moze to iglica za malo paliwa puszcza bo na minimalnie otwartym ssaniu jest znacznie lepiej u kogos tez tak kiepsko wchodzi na obroty?

No nie da się ukryć że się dusi jak się więcej gazu doda

Ja jakiś czas temu miałem wypadek mianowicie przy 60km/h nie wyrobiłem długiego zakrętu  . Bak mi się troszkę wgniótł  lampa poszła i tłumik się trochę  porysał . Bak zamalowalem sprayem , a lampę razem z bratem posklejałem i jeżdżę teraz bez szybki od reflektora .

licznik przestał mi działać i odpadło to pokrętło zerowania licznika teraz czekam za nowym licznikiem lecz go nie ma ;/

raptowny78 napisał:

Kup od rometa k125  . Tam jest taki sam tylko będziesz miał na liczniku więcej .

a odstępy są takie same między kreskami?

bobo98 napisał:

Przepraszam, a gdzie jest gaźnik ? U mnie też się dusi Z góry Dzieki

Gaźnik zaznaczyłem na zdjęciu



A co do tej żarówki to ja bym pojechał do mechanika albo na serwis, na serwisie powinni za darmo zrobić.

Witam
   Byłem dziś motorkiem w  szkole. Po wyjściu pojechałem do domu, tyle że w drodze powrotnej zobaczyłem w lusterku <stojąc do skrętu> że strasznie dymi.
Wiem że są teraz niskie temperatury, ale nigdy wcześniej tak nie robił no i oczywiście elektryka mnie w tym motorze najbardziej rozwala. Wszystkie wtyczki z kablami pod bakiem nie poizolowane tylko spięte razem i tak piepsznięte, więc woda niema trudności z dostaniem się do nich. Zauważyłem zresztą że po myciu <np. w garażu> chcąc go odpalić nie odpala lub jak odpali to wszystko wariuje. I tak też było dzisiaj, wracam <na luzie a obroty około 4000, a rano były 1500(nic nie ruszałem >
A na dodatek licznik mi się  zepsuł, chyba linka poszła bo nie pokazuje prędkości ani przebiegu
Na przegląd przed zimą zbieram narazie kasę to jak pojadę to powinni to zrobić <tak mi się wydaje>

Narazie Czekam na odpowiedz...