Witam
Chciałem wam pokazać mój pierwszy motorek jakim jest WS 50.



Router niestety kupiony w markecie, co za tym idzie każdy go macał, dotykał, rozbierał, ponieważ w samym sklepie musiałem gaźnik zmontować aby go odpalić. Po głębszych oględzinach, sprawdzeniu wszystkiego, stwierdziłem będzie to mój pierwszy motorek.
Każdy narzeka na chińczyki, lecz ja podchodzę do tego z rozwagą, faktycznie wykonanie nie jest idealne, elementy mogły by być lepszej jakości, lecz jeżeli ktoś będzie dbał i używał go z jego przeznaczeniem to nawet chińczyk długo wytrzyma, wystarczy się interesować maszyną a nie tylko wsiąść i jechać póki działa.
U mnie w pracy bardzo dużo osób porusza się skuterami/motorami i nawet znalazł się jeden Junak, są tam markowe sprzęty jak i chińczyki, popytałem jednych, drugich i jak się psuję to się psuję bez znaczenia od marki, są tam ludzie którzy co chwile coś wymieniają, a są tacy którzy robią przeglądy, serwisują po swojemu i 4 lata bez napraw potrafi jeździć na skuterku z marketu.



Mam go ledwo dwa miesiące i już mnie korci do zmian. Na razie zdjąłem mu bagażnik czego już pożałowałem kilka razy jak musiałem przewieźć coś co idealnie bym przypiął do bagażnika, lecz on mi się nie podoba, myślę nad pomalowaniem go na czarny mat i ponownym zamontowaniu.
Skróciłem tylny błotnik i zamocowałem tablicę zaraz pod reflektorem. Oraz wymieniłem filtr powietrza na stożek z osłonką plastikową niestety w kolorze niebieskim, czerwonego nie było . Różnicy nie odczułem za to dźwięk zyskał na pewno na plus



Co mam zamiar zrobić ?
Założenie zestawu 72, sam mało nie ważę, a chciałbym pojeździć z dziewczyną, czy to nad wodę, czy po prostu zrobić sobie wycieczkę, lecz motorek ledwo daję radę.
Tutaj wielkie podziękowania dla użytkownika Kifflee który zaproponował spotkanie i doglądnięcie mojego Routerka czy na pewno wszystko jest tak jak ma być, gdyż ja nie mam nawet porównania jak jeździ inny Router czy jego klon. Jedyne co zauważyłem to znajomy w Junaku ma dużo mniejszą zębatkę z tyłu niż ja.
Następnie przedłużki do amortyzatorów, bajecznie mi się podoba taki wyższy WS.
I chciałbym pokombinować z kierownicą lekko obróconą w dół, fajnie to wygląda ale czy też tak się sprawuję ?
Oraz do zmiany chyba moduł, Routerek nie przekracza 8,5k obrotów oraz Vmax 65, nawet wg. GPS i aplikacji do pomiarów za pomocą GPS'u.
Dołożyć gniazdo zapalniczki aby podładować GPS. I wymyślić patent jak zamontować Galaxy Note na kierownicy ponieważ aplikacja Automapa świetnie w nim działa.
I na koniec paski w kolorze czerwonym na koła i będę w pełni zadowolony.



Co do samej jazdy, zrobiłem już ponad 700km, niestety samemu i to głównie na odcinku praca > dom, nie mam z kim jeździć, gdzieś dalej się wybrać, a samemu jakoś mało w tym frajdy. Aczkolwiek w cieplejsze dni nie ma siły żebym nie wyskoczył przynajmniej na rundkę z Zabrza na Tarnowskie Góry po buziaka do mej luby i z powrotem



Awaryjność ?
Jak wyżej napisałem 700km i brak większych problemów, jedyne co mnie spotkało to wymiana fajki i świecy, koszt naprawy 20zł, akurat części padły dzień przed tym jak miałem pojechać na pierwszy przegląd.

Na razie to by było na tyle, z czasem jak coś się będzie zmieniać to dopiszę, dokleję fotki
Pozdrawiam


Edit1 2014-11-12 :
Wymiana silnika na BTS 110 ze skrzynią N-1-2-3-4
Wielkie podziękowania dla użytkownika @goku88 Dzięki za transport i pomoc przy wymianie, jak ktoś to już robił i wie jak po kolei postępować to sprawa wygląda faktycznie prosto.
A teraz fotki

Ładne pudełeczko a w nim nowy kompletny silnik 110, w porównaniu do poprzedniej 50cc to potwór



Silnik już w środku, wymiana przebiegła na szybko w spartańskich warunkach o 23 przed blokiem
Teraz przyjdzie czas na wymianę zębatki ponieważ na razie została oryginalna tylna.
I od razu do wymiany żarówka : D pierwsza jazda i na pierwszych światłach zauważyłem że żarnik krótkich się spalił
Na razie zostaję tylko docierać i się cieszyć

A tutaj bonus, jeszcze na 50CC około godz. 22 wyprawa na przejażdżkę po polach. Zabawa przednia, pierwszy raz testowałem Routera w takich warunkach, w trawie po pas




Na zakończenie podsumowanie, 3tyś. km. na liczniku, wymiana na 110cm, oby służył jak najdłużej

Edit :

Kupiłem nowy kask LS2, w końcu wygodna jazda w odpowiednim kasku i idealnej szybce
Zakupiłem również kilka zestawów naklejek z Yamahy i Alpinestars'a
Na razie jeden zestaw naklejek wylądował :




Jeszcze się włoży naklejki Yamahy i bd miodzio Będzie pasować do set-up'u ubioru. A dorobiłem się jeszcze rękawic Alpinestars GP-Plus w biało czerwonych barwach idealnie pasujących do skóry
Jeszcze leżą przedłużki do zawieszenia, czekają na montaż, na chwilę obecną mam za dużą zębatkę i łańcuch drastycznie ociera z nimi o ramę a nie mam zamiaru zmienić łańcucha po kilku km

Zmieniłem jeszcze podświetlenie zegarów na niebieskie :



Dorobiłem się również kamerki sportowej, warto mieć ją jak się przytrafi jakiś incydent.
Silnik 110 jeszcze żyję i ma się dobrze

I z nudów zrobiłem sobie tapetke na PC


Doszły nowe naklejki Yamahy :

Co do naklejek, wstawiłem je na lagi oraz bak, niestety po tych z baku został ślad i w miejscu wypukłości po starych naklejkach nowe zaczynają odchodzić, wezmę się za oszlifowanie baku i pomalowanie go na czaru, następnie lakierem i położy się je od nowa.

Rucia zaliczyła szlifa Na szczęście przy małej prędkości i poza paroma ryskami nic jej nie ma, trochę ucierpiała klamka i ciężarek na końcu kierownicy, już polakierowałem na czarno więc nic nie widać. Wykrzywiła się dźwignia tylnego hamulca i czeka ją prostowanie. Poleciało trochę oleju z silnika na szczęście z wężyka gdy moto stało na boku.
A zaś mi hmmm... Spodnie do wywalenia, noga obdarta i żeberko pęknięte. Dobrze że miałem rękawice bo patrząc na nie to jeszcze miałbym dłoń ładnie zdartą.

Fotka z zimy :


Jeszcze zauważyłem że tylny wahacz mam luźny, lekko na boki ucieka, dzisiaj go dokręcę i mam nadzieję że będzie OK.

UpDate 29.03 :

Dwie rzeczy wymienione :
RollGaz pękł, klejenie nic nie dało, kupiłem nowe manetki za 10zł Niestety końcówki zalane gumą będe musiał je obciąć i obciążniki dać na nowo na kierownice, dodatkowo pękł mi łańcuch podczas jazdy również wymieniony na YBN 428 H, 130 ogniw, troszeczkę był przy długi, skróciłem i założyłem spinkę, zrobiłem 50km dosyć agresywnie i luzu na razie nie dostaję
Dodatkowo pękło mocowanie wydechu, dzięki Goku od nas z forum pospawane natychmiastowo

A o to kilka ostatnich fotek :










Więc dzisiaj to na tyle

Ostatnio edytowany przez Vixa (29-03-2015 14:16:23)