Właśnie dokładnie to pisałem w poprzednich postach. uważam że 110-tka lub ostatecznie ta 120-tka jest max co można bezpiecznie w miarę włożyć do Routera. Dlatego też ja nie zamierzałem ładować nic więcej. Z taką konkstrukcją jaką jest Router (i materiałami z jakich jest zrobiony) raczej nie jest bezpiecznie robić z tego "rakietę". Ścigacza i tak się z tego nie zrobi, więc nie ma co ładować kosztów w to. Lepiej kupić powiedzmy Aprilię (nawet 50-tkę) i kupić do niej używany silnik 125 niż ładować coś większego do Routera.

No właśnie co może zabrzmieć dziwnie, ale rama A500 wydaje mi się bardziej sztywna i lepiej zespawana niż WSowa. A500 jest taki bardziej zbity, WS z kolei jest duży, szeroko rozstawiony. Przy wchodzeniu w zakręt powiedzmy z prędkością 65km/h na WSie czuć jak to się wszystko napręża, a te rurki są liche strasznie. W A500 tego nie ma.

Choć z drugiej strony gdzieś na YT był film jak jakiś gość Ogarem 900 z silnikiem 110 złamał go w pół na jakiejś ścieżce w lesie

https://www.youtube.com/watch?v=VrrE6BO0j0c

Z konstrukcji WSopodobnych był z kolei Zipp Naken, i to na fabrycznej 50:

https://www.youtube.com/watch?v=XzkVBEnZ79I

Sam miałem 110 i nie chciałem nic więcej... taa jasne... po przygodach jakie mi to dziadostwo zgotowało lepszy silnik był konieczny. Nie chodziło mi o moc, bo była wystarczająca, ale co bym nie zrobił to brał olej, a był elegancko docierany i nie katowany, co chwile go naprawiałem,

140 jest jednym z rozsądniejszych rozwiązań, (Lifan podobnie) bo ta konstrukcja jest konkretnie pod tą pojemność, sprzęgło na skrzyni biegów i pompa oleju, która nie zawiedzie, co w fmb może się stać przez stary olej i katowanie. Części są wiele lepszej jakości i tu przykład - ustawianie zaworów po 2100km  - ssący jak był tak jest, wydechowy poluzował sie o 0.01-0.02 lub ja źle na początku ustawiłem i dlatego tak się wydaje, nwm.
Co do ładowania - można zajrzeć w mój temat, tam wstawiałem fotki ze 140, to seryjnie aby 3 kable wychodziły od iskrownika, tam jest aby cewka do iskry. Tak więc co robimy? - zakładamy magneto od Routera, które idealnie pasuje, ewentualnie można dekielek za magnetem zmienić na rojterowski, lub spiłować gwinty, jak ja zrobiłem. Potem skracamy dekiel i wklejamy blaszkę, bo inaczej by gaźnik zahaczał. Wtedy mamy ładowanie jak w serii, a rozrusznik zależy komu ale mi nie przeszkadza jego brak, nie muszę się martwić chociaż o naładowany akumulator.

Całość wygląda tak:


Tylko najlepiej dać od razu podkładkę sprężynującą i skręcić z klejem do gwintów dla pewności.
Więcej przeróbek nie trzeba, no jedynie kopniak można przespawać tigiem, no ale nie trzeba


Co do policji : panie władzo, ja kupiłem specjalnie cylinder aluminiowy, bo szybciej wytraca ciepło i się tak nie grzeje, to tylko żebra są duże. Głowicę też specjalnie kupiłem z dużymi żebrami, bo tamta i tak mi walnęła, to zainwestowałem więcej, niezawodność się przydaje XD

I tak w ogóle do pojemności 110 i wzwyż przydaje się utwardzenie lag, ja wlałem po 160ml oleju 10W, seryjnie miałem ze 110ml 2.5/5W, komfort jazdy mocno wzrasta, w ogóle lepiej tłumi.

Ostatnio edytowany przez adi9424 (02-01-2015 15:05:33)

Też racja, zapomniałem o tym, Zetka faktycznie chociaż 50cc, to silnikowo wygląda na więcej