Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Przepraszam was bardzo że znów otwieram nowy temat ale chciałbym żeby go ktoś kto się zna przeczytał.
A więc tak postanowiłem że nie montuje nowego stożka siatkowego ponieważ wymieniam głowice + cylek na 74cc czeka na założenie i szkoda mi niszczyć go piaskiem czy czymś tam innym bo słabo wychwytuje.
Wziołem ogarnołem dzisiaj orginał filcior wymyłem go z syfu do tego umyłem gąbke w ciepłej wodzie z proszkiem (niwiem czy prawidłowo) i jest gotowy na założenie .
Lecz nagle narodził się nowy pomysł w mojej głowie bo do mojego filtra była założona osłonka z takiego samego materiału gąbkowego jak orginalna gąbka w filtrze lecz ja w ubiegłym sezonie niejeździłem na niej sam stożek no i tak więc.
wziołem i przez łączenie filtra do gaźnika wciągnołem powietrze bez gąbki i łatwy przepływ powietrza jak założyłem tą osłonkę to nieco gorszy przepływ powietrza no i tu się rodzi moje pytanie.
Co montować stożek+ gąbka czy orginal filcior.
Czy taka konfiguracja w ogóle istnieje czt to tylko etui do transportu czy specjalny zabieg aby filtr stożkowy miał ochrone przed pyłem w postaci tej gąbki co daje zajeb.. efekt filtra gąbkowego ??
Co lepsze poprostu przypomne że zależy mi na silniku żeby nic tam nieleciało ale boje się że stożek plus gąbka może niemieć odpowiedniego przyepływu powietrza ?
przepraszam bardzo troche niezrozumiale ale proszę o rade bo już niemoge spać po nocach bo niewiem co założyć aby było dobrze
za sek przysle fotki a i stożek + gąbka zajeb... wygląda
http://zapodaj.net/533e7da30fbfe.jpg.html
http://zapodaj.net/fafbad762c399.jpg.html
http://zapodaj.net/a3b243d8c08d8.jpg.html
http://zapodaj.net/1962ec6ebdc2f.jpg.html
http://zapodaj.net/40a7dcff0e5dd.jpg.html
http://zapodaj.net/e30d38d5ee4eb.jpg.html
A i looknijcie czy ładnie złączyłem silikonem ??
Ostatnio edytowany przez WOJTUsss4 (27-02-2015 17:44:14)
Offline
Słuchaj, tutaj nie trzeba żadnego znawcy do udzielenia odpowiedzi. Wiesz jak działa sitko? To teraz wyobraź sobie, że masz 2 sitka w jednym masz małe otwory(ta Twoja nieszczęsna gąbka) a w drugim duże otwory(siatka), nasypiesz piasku i co się stanie... oczywiście piasek zostanie na gąbce,a co będzie na filtrze z siatką? Nic.
Jeśli zmienisz kolejność, to na filtrze z siatką usiądzie się troszkę piasku, i na filtrze z gąbką. Wtedy to ma sens.
Więc odpowiedz brzmi, że nie ma sensu zakładanie filtra gąbkowego na filtr siatkowy.
Offline
Pragnę tylko zauważyć że tak bardzo oklęte przez niektórych filtry stożkowe siatkowe, między dwoma warstwami siatki mają jeszcze jeden materiał zapewniający dobre filtrowanie. Otóż między warstwami siatki znajduje się cienka flizelina która zapewnia filtrowanie na poziomie filtru gąbkowego lub piankowego. Niektóre motocykle mają właśnie takie filtry siatkowe i myślicie że co chwilę właściciel ma remont silnika? Jakby nie było można w innych motocyklach stosować filtrów siatkowych to nie sądze aby były w sprzedaży a dodatkowo nie byłyby używane przez innych motocyklistów. Sam mam taki mały filtr siatkowy i jakoś nie ma u mnie problemu że coś się dzieje z silnikiem. Przejechane mam na tym filtrze grubo ponad 5000 km, z czego na 110tce jeżdżę na nim od momentu jak tylko założyłem ten siatkowy filtr.
Offline
Ja kiedyś przez własną głupote i kupno stożkowego filtra gąbkowego prawie rozwaliłem silnik. Na szczęście skończyło się na wymianie gaźnika. Przy poprzednim filtrze rozszczelnił mi się na połączeniu gumowego połączenia z gaźnikiem a plastikową resztą filtra (z drugiej strony filtra dopiero było metalowe denko). Uszczelnienie silikonem nie pomogło i ponownie musiałem kleić tylko że za drugim razem użyłem dwuskładnikowego kleju epoksydowego odpornego na działanie olejów i benzyny. Obecnie mam siatkowy filtr stożkowy i nie ma żadnych problemów. Przejechałem na nim prawie 1200 km w ciągu wyjazdu do Warszawy we wrześniu i nic się nie dzieje. Tak jak pisałem poprzednio, stożek zamontowałem jeszcze jak miałem 50 ccm a później przełożyłem do 110-tki. Od tego momentu na 110-ce mam przejechane coś koło 5000 km. Silnik 50 ccm jest ciągle sprawny.
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (27-02-2015 18:40:01)
Offline
Tommy piąteczka dobrze mówisz też mam taki i nic sie złego nie dzieje a Ty się nie martw bo twój silnik nie zaciąga na sekunde 1000 litrów powietrza żebyś musiał specjalnie na zamówienie robić filtr.Pozdro.
Offline
Ten stożek o którym mówię że obecnie mam tak u mnie wygląda:
Sprawuje się bardzo dobrze.
Offline
Też mam siatkę około 2500km (przebieg 140tki). I powiem że sprawuje sie dobrze, a czemu? - otóż cały brud spod koła przechwytuje dół bloku silnika, cylinder i głowica no i troche plastik, w stronę filtra coś skapnie jak sobie zrobimy offroad po mokrym błocie. Miałem kiedys filtr gąbkowy i też mi sie nie brudził zbytnio. Te siatkowe nie sa takie złe, na prawdę na cienka warstewka gąbki między siatkami coś daje, bo kiedys rozbierałem gaźnik i nie było syfu.
Offline
Na filtrze nie ma co oszczędzać bo w silniku robi się z tego pasta ścierna i wtedy przepustnica, pierścienie, cylinder, prowadnice zaworów momentalnie będą zużyte a przez to zacznie się branie oleju. Ten filtr siatkowy wg mnie powinien być czymś lekko nasączony, żeby te drobinki pyłu się przyklejały i tworzyły tę "pastę ścierną" jedynie na filtrze.
Offline