Upewnij się że nowa żarówka jest na 12 volt, jeżeli tak to zmierz napięcie ładowania, nie może przekraczać 14 volt jeżeli jest inaczej to wymiana regulatora napięcia.

POMOCY!!! mem ten sam problem cały czas pali mi żarówkę przednią mam już nie mam już kasy na nie, za radą "bulas" sprawdziłem
napięcie na stykach do żarówki w lampie w jednym jest 14,25V a w drugim 14,20V oczywiście przy włączonym silniku, jeżeli silnik wyłączę napięcie spada do 12 V (plastik jest już częściowo brązowy ), nie jestem pewny czy to regulator napiącia, dodam tylko że napięcie prosto z akumulatora wynosi ok 13,20V proszę o POMOC.

sprawdze połaczenia kostek dzięki za wiadomość

Napięcie sprawdzałeś na pracującym silniku czy cza na wyłączonym?? Bo jeśli na pracującym licz się z tym że że napięcie może być niewiele wyższe ze względu na pracującą prądnice

dzięki za podpowiedzi na wyłączonym silniku (żarówka wymontowana) ok 12V, na włączonym bez żarówki 14,25V-14,20V obroty zmieniałem napięcie sie nie podnosiło powyżej tych wartości ktoś mi powiedział że to może być przebicie do zera dostaje się prąd i żarówka po pewnym czasie się nagrzewa i przepala myśle rozkrącić te przełączniki przy kierownicy i spr kostki trzeba próbować

zmiany firm żarówek nie pomagały nadal paliło ale odkryłem jedną rzecz dzięki której przejechałem już sporo kilometrów: prawdopodobnie obudowa żarówki(to coś w co żarówkę się wkręca), którą się zatrzaskuje w lampie dostała niewielkiego luzu, powodowało to podczas jazdy niewielkie drgania co niekorzystnie wpływało na żarówkę wystarczyło podłożyć pod oba zatrzaski kawałek tektury np z opakowania żarówki na razie jest ok

miałem ten sam klopot jak używałem najtanszych (awina)kłopot jet w tym ze najtansze nie są dopasowane do gniazda lepiej kupic lepszą