Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Rozwiazanie jest proste:)
Popuszczamy sruby tam gdzie zaznaczylem na czarno
i dokrecamy te sruby na maxa ile sie da tam jest oring ktory robi proznie w lagach i nie odkreca sie od drgan
Ale trzeba pamietac aby odkrecic tamto pierwsze prawie na maxa zeby lagi chodzily
Dziekuje za uwage ja tak zrobilem po wypadku jest on o 2 cm nizszy moze na oko ;p ale sie wgl nie odkrecaja lagi polecam tak zrobic
Ostatnio edytowany przez konrad960229 (04-09-2012 20:59:33)
Offline
A co Ci dało odkręcenie dolnej półki? Przecież to nic nie zmienia... Dokręcanie korków na siłę nie jest dobre, bo niszczysz oring i gwint...
I jaka próżnia? Tam nawet podciśnienie się wytworzyć nie może...
Ostatnio edytowany przez MrGizmo (31-08-2012 20:58:14)
Offline
tak dziwne odkrecilem te sroby z dolnej polki i dociaglem u gory i mi moto sie obnizyl poprostu dokrecili pierw na dole pozniej u gory i calego gwintu nie chytalo. Przedtem dociagalem ile sie dalo i sie odkrecalo a teraz po zrobieniu po "mojemu" juz sie miesiac nei odkreca nawet nie rusza sie sruby. Mi sie wydaje poprostu ze oni najpierw na dole dokrecili a pozniej u gory i tyle. To po jakiego ten oring tam jest ??
Offline