Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Jechałem dziś swoim ws50 i nagle zaczoł spadać z obrotów i jak dodawałem mu gazu to nic nie dało i dalej spadał z obrotów a jak się zatrzymałem to miał duże obroty 5-6tys. zgasiłem go odczekałem z 5 minut odpaliłem i normalnie wróciłem do domu gzieś około 100km temu zrobiło mi się tak samo.Co mogło się stać???
Offline
Może poprostu się przegrzał i dostawał dzikich obrotów?
Offline
tak jak by sie gaznik przydkal ze spada z obrotow ale nie tlumaczy pozniej wysokich.Chociaz do wysokich to mogla sie linka naciagnac gdzies i sama gazu dawala
Offline
jechałem obroty zaczeły spadać jak dodałem gazu to nic nie dało tylko zaczoł tak jak by buczeć jak stanołem to chodził na wysokich obrotach zgasiłem poczekałem chwile i normalnie pojechałem po jakiejś godzinie go odpaliłem wszystko było dobrze ma przejechane dopiero 720km
Offline
dziwne moze jakis odchyl jak sie nie powtorzy jeszcze raz to nei ma co sie martwic mi sie kolo przy 70 km/h zaklinowalo a jak nacislem sprzeglo i odpalilem powtornie to normalnie jechal
Offline
dosyć dziwne ale jest coś takiego ze jak jedziesz w włączonym ssaniem to tak jest ze 5-6 tyś obr. to by wyjaśniało brak reakcji na gaz i wysokie obroty na postoju.
( ale jak to się mogło stać to ja nie wiem)
ale to nie musi byc to co pisze
Offline
Dokładnie mocowanie iglicy Ci się trochę odkręciło i musisz je dokręcić
Spoiler:
https://www.youtube.com/watch?v=DUXmaqszN7w
Offline
miałem podobnie u siebie, po pewnym czasie mocowanie iglicy w gaźniku się poluzowało. ale naprawa zajęła 20 sekund. Trzeba od czasu do czasu kontrolować czy sie nie odkreca bądź nie luzuje.
Ostatnio edytowany przez seiko (31-08-2014 11:06:05)
Offline