Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Jako,że sam sporo ważę zastanawiam się nad braniem czasami drugiej osoby.Jakieś 30 kg więcej niż jest routerowi dane.Boję się,czy nie będzie to dużo za dużo.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z większym udźwigiem?
Offline
na pewno będzie ciężej szedł to raz. druga sprawa to można utwardzić zawieszenie z tyłu. Nie mam teraz przy sobie zdjęć tego fragmentu amortyzatorów, ale jak poszukasz na forum to na pewno znajdziesz
Offline
Raz na jakiś czas to pewnie da radę ale jeździć tak non stop to prędzej czy później coś się schrzani. Poprzednim Routerem woziłem przez jakiś czas kolegę słusznej wagi to tylne amortyzatory wygięły się w delikatny łuk.
Offline
raczej mało prawdopodobne żeby złamał się w pół. Druga osoba siedzi praktycznie na amortyzatorach więc nie ma dużego obciążenia na środek ramy. Ja z moim taką jeździłem kilka razy na wyjazdy rzędu 30 km w jedną stronę (ja ponad 80 kg i tata podobnie) szedł ciężej ale szczęśliwie się dojeżdżało.
Offline
Miały anoreksje ? Jeszcze ich sobie nie "utwardzałem",ale wydaje mi się,że tymi śrubami,chociaż mogę się mylić.
LOTnick napisał:
Ja kiedyś zabrałem 3 pasażerki (1 na bak i 2 na tył) i jakoś się udało kilometr przejechać
Jak się ustawia te amortyzatory? Ja bym ustawił na odwrót, na miększe bo mi się wszystko telepie na tych drogach
Offline
Jeśli przyjrzysz się dolnej części tylnych amortyzatorów zauważysz delikatnie ząbkowaną tuleję z zapadką. Kręcąc nią i blokując zapadkę na poszczególnych miejscach ustawiasz twardość amortyzatorów.
Offline