tez sie nad tym zastanawiam. moglby sie ktos wypowiedziec?

jesli nie masz nabitej innej pojemnosci na silniku to nie sprawdzaja (a i jak jest to zadko sprawdzaja) przewaznie jest tak ze kaza przeczytac nr ramy pokazac czy wszystkie swiatla dzialaja i tyle no chyba ze policja cie skieruje na badania to juz jest inna bajka

Jeśli będą mieć solidne podstawy że coś jest nie tak (np. zdybią Cię na prostej jak motorowerem jedziesz prawie 90) to mogą zabrać dowód a Tobie nakażą udać się na badania techniczne. Nie zwykły przegląd tylko badania w którym mn. sprawdza się moc silnika.
Jeśli nie odholują od razu pojazdu to masz jeszcze szansę przełożyć z powrotem silnik 50 (o ile go zachowałeś), udać się na badania i jakoś wywinąć.

W sprzedaży są też silniki 110 z nabitym 49.

O tu masz takowy

http://allegro.pl/silnik-110cc-atv-moto … 64932.html

W serwisie doradzili ? LOL Na marginesie. Nikt jeszcze nie robil przegladu...

Luzik, akurat uwierze w to ze jakis diagnosta pozna na oko ze cylinder jest wiekszy jak dla laika jest to zupelnie niewidoczne. To sa ludzie, ktorzy codziennie maja mase roznych aut, motocykli i innych pojazdow i oni w zyciu takich rzeczy nie kojarza. To tak jakby pani na poczcie jedyna na miasto milionowe miala pamietac kazda osobe dokladnie z imienia i nazwiska itp. My widzimy roznice miedzy 72 a 110 cm3 bo po prostu na codzien obcujemy z tymi silnikami a duzo osob je rozbiera sklada itp stad od razu to sie rzuca w oczy komus kto na codzien siedzi w tym. Jedz normalnie na przeglad jakby nigdy nic tylko wczesniej wymaz ten napis 72 cm3.