Szczerze powiedziawszy w tej pojemności i zwłaszcza w 4-suwie wibracji sie nie pozbędziesz choćbyś nie wiem jak sie starał , owszem gumowe podkładki i pare innych jakichś rzeczy coś tam da ale nie licz że dużo. Router i nie tylko on ale też cała reszta konkurentów to takie ,,wibratorki'' i nic tego nie zmieni

Moim skromnym zdaniem lepiej byłoby kupić Routera za te, powiedzmy 2500 zł i resztę kasy włożyć w tuning. kompletny silnik 110 ccm to w zależności gdzie się kupuje i jak się trafi to około 700 - 1000 zł. Więc praktycznie tyle co trzeba by dołożyć w przypadku kupowania Rometa Zetki, oczywiście z pojemnością 50 ccm. Mój Router ma przejechane już 14000 km i nic się z nim nie dzieje. Biorąc pod uwagę kwestię napraw gwarancyjnych (pomijam nasze gwarancje bo to żenada) to dobrze jest zakupić Zippa. W warsztacie rozmawiałem z mechanikiem i mówił że procedura reklamacyjna w przypadku Rometa jest taka że trzeba odesłać wadliwą część do nich i czekać na decyzję, odesłanie nowego lub naprawionego. Całość może trwać nawet do 2 tygodni (pomyślcie co to za ból w środku sezonu). W przypadku Zippa procedura gwarancyjna ogranicza się do poinformowania producenta o naprawie gwarancyjnej. W warsztacie przeprowadzają naprawdę przy użyciu odpowiednich części po czym producent zwraca koszty napraw warsztatowi. Różnica jest tak że w przypadku Zippa bez motoroweru jest się najwyżej 3 dni.

Dokładnie!Coś w stylu parkingów koło rodzimych szkół średnich.
2 dresów,Golf,ewentualnie Matiz ale tuba,neony,progi i spoiler musi być...

Jeśli z przeróbek chodzi o wymianę opony na większą to wcale nie trzeba zwiększać pojemności. Ja mam obecnie w swoim założoną 100x90x18 (4,1x18) i nie ma żadnej różnicy jeśli chodzi o rozwijanie prędkości. Różnica jest w zachowaniu się Routera w zakrętach i na mokrej nawierzchni. Gdyby ktoś sobie założył kostkę do Routera to wtedy może być problem przy pojemności 50 ccm. Ale przy bieżniku jaki ja akurat mam różnicy nie ma żadnej.

1 cal to około 2,52 cm. Różnica między oponą 4.0 a 4.1 jest na tyle mała że dętka (w moim przypadku) jest ta sama. Standardowe opony w naszych Routerach to 3,0x18 (80x80x18) z tego co mi wiadomo. Nie mierzyłem tego miarą, ale podobno opona 110 to jest graniczny rozmiar co nam wchodzi w wahacz, bez zdejmowania stopki centralnej. 120 tuż pewnie nie wejdzie i konieczny byłby demontaż stopki. U mnie opona na której jest napisane 4.1x18 spokojnie wchodzi i stopka centralna nie przeszkadza w niczym.

Nasze 3.00 to 90x90 r18, na nowy sezon w właśnie przydałby mi się nowy laciek na tył. Wie ktoś czy dobrze się jeździ na takiej typowo szosowej?

Heh, zgadza się router_man  to fabryczne pozostawia sporo do życzenia , mnie do wymiany ostatecznie skłoniła bardzo nie miła i niebezpieczna sytuacja na drodze , gdy na mokrej nawierzchni wcisnąłem hamulec i tak jak bym go w ogóle nie wcisnął router dalej sunął do przodu z zablokowanym tylnym kołem masakra , poza tym zmieniając ogumienie na szersze więcej powierzchni opony przylega do asfaltu co ma ogromny wpływ na przyczepność , po wymianie opony na szerszą zauważyłem że nawet podczas ostrego hamowania koło nie blokuje się  , no i jakość materiałów z jakich jest wykonana markowa opona  robi swoje ,a to na prawdę nie są duże koszta , w przeliczeniu na bezcenne zdrowie czy nawet życie , szczerze polecam