Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Witam serdecznie, chciałbym poznać wasze zdanie odnośnie sprzedaży naszego Ws. W innym temacie informowałem że miałem wypadek, dzisiaj przyjechał rzeczoznawca dokonał oględzin i jego wyrokiem otrzymam szkodę całkowitą, poinformował mnie że niestety rama jest wygięta w 2 miejscach. Przy mocowaniu kierownicy oraz mocowaniu silnika. W związku z tym zastanawiam się nad tym jak się "pozbyć" mojego wraka. Myślałem nad sprzedażą na części ale zaczynam się wachać, pomyślałem również nad sprzedażą w całości na części... Ale zanim podejmę decyzje chciałem zapytać o wasze zdanie na ten temat. Zdjęcia niedługo zamieszczę w galerii naszych sprzętów.
Offline
Hej, ja na twoim miejscu wystawił bym go w całosci jako powypadkowy i uszkodzony ,zależy jeszcze w jakim jest stanie ale koniecznie poinformuj nabywcę o uszkodzonej ramie bo to ważne. Z pozbyciem się go na częsci jest taki problem ze pozbedziesz sie kilku kilkunastu ale zeby spszedać wszystkie to trzeba miec farta i bedą ci tylko leżaly i gracily . A może masz w planach kupic kolejnego ws-a wtedy zostaw sobie te czesci
jaki miales ten wypadek??
pozdrawiam
Offline
Moim zdaniem teoretycznie duzo korzystniej finansowo bylo by sprzedawac oddzielnie wszystkie czesci jakie zostaly ale tez sprawa jest taka jak napisal maniana ze zajmie to duzo czasu bo nie od razu ci tak wszystko zejdzie a dwa to trzeba by poczekac do wiosny bo teraz popyt niewielki z racji zimy. A tak btw nie masz czasem na sprzedaz klosza tylniej lampy wraz z tym blyszczacym odblaskiem?
Offline
Pojazd jest zarejestrowany?
Jeśli tak to co zrobisz po sprzedaży tych części z niego?
Bo chyba jest tak że aby to wyrejestrować to musisz mieć kwit ze złomowania albo umowę kupna-sprzedaży.
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Ostatnio edytowany przez transporter512 (18-11-2013 12:36:54)
Offline
transporter512 napisał:
Remo napisał:
Pojazd jest zarejestrowany?
Jeśli tak to co zrobisz po sprzedaży tych części z niego?
Bo chyba jest tak że aby to wyrejestrować to musisz mieć kwit ze złomowania albo umowę kupna-sprzedaży.Ale jeśli powiedzmy pojadę z taką ramą i paroma częściami do punktu likwidacji pojazdów to przyjmą?? Czy mogłyby być z tym kłopoty??
No właśnie to jest pytanie.
Bo na złom możesz oddać cokolwiek ale jak mają wystawić zaświadczenie o złomowaniu to mogą się czepiać.
Parę lat temu z kumplem malucha wieźliśmy na złomowanie i przyczepili się że nie ma akumulatora (albo czegoś innego, już nie pamiętam dokładnie) i maluch stał zaparkowany pod skupem a na drugi dzień ten brakujący element ktoś dowiózł i dostaliśmy ten papier.
Ale to trzeba się dowiedzieć.
Bo może o pierdółki się nie czepiają ale brak kół/silnika to może być kłopot.
Wychodzi że są możliwości takie.
1. złomujesz pojazd (ale żadnej kasy z tego nie ma a może i trzeba coś płacić)
2. sprzedajesz w całości normalnie z umową kup-sprz (i nowy właściciel się z tym boryka)
3. wymieniasz wszystko co jest uszkodzone, robisz przegląd i jeździsz a elementy zniszczone na złom.
Offline
W porównaniu do mojego to u ciebie zniszczenia są znikome haha
Ja bym ci radził spróbować go remontować , zrobić jakiś ciekawy projekt No a jeśli nie to sprzedaj całość jako uszkodzony ( jaki w tym miałeś silnik ? )
Offline
Gdybym się na tym znał to pewnie i sam bym dłubał w nim zrobił go jeżdżącego ale na mechanice i elektryce znam się jak byk na gwiazdach to nie chcę nic więcej spitolić...
Jeżeli chodzi o silnik pewnie chodzi o kartusz sheridana to sprawa ma się tak że silnik to przeróbka originalnego silnika na 72, a kartusz był założony po tym jak zleciał mi łańcuch i roztrzaskał osłonę zębatki zdawczej oraz właśnie kartusz.... i chyba właśnie zaraz go wystawię na aledrogo...
Offline