Trochę składniejsze zdania by się przydały
Może po prostu nie rozwijał tych jak powiadasz 40 km/h i dlatego go zwinęli,bo spowalniał innych użytkowników drogi.

Motorower - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nie przekraczajacej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.


Droga ekspresowa - droga dwu- lub jednojezdniowa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi ( D-7 i D-8), na której skrzyżowania występują wyjątkowo, przeznaczona tylko do ruchu pojazdów samochodowych.


Pojazd samochodowy - pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h; określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego.

Właśnie że nie można. Motorower mimo że ma silnik, wszystkie światła itd. nie jest pojazdem samochodowym, a tylko takie mogą jeździć po autostradzie/drodze ekspresowej.

W świetle prawa nie jest nawet pojazdem silnikowym, więc teoretycznie powinien ciągle jeździć po poboczu.

Chodzi o to, że według naszego zabytkowego prawa motorower jeździ z bólami te 40 km/h a zwykle wolniej, a kto na autostradzie/ekspresówce wlecze się cały czas tak wolno? Powodowałby utrudnienia w ruchu, spowalniałby go a także stwarzał zagrożenie dla siebie oraz innych.

G@BRYS1997 - niekoniecznie przy danej drodze musi być znak "zakaz jazdy motorowerów". Idąc tym tokiem przy każdym wjeździe na autostradę powinien stać szereg tablic: "Zakaz wjazdu zaprzęgom, zakaz wjazdu rowerom, zakaz ruchu pieszych, zakaz wjazdu motorowerom, zakaz wjazdu traktorom" itd. Zamiast tych stawia się niebieski znak "Droga Ekspresowa" lub "Autostrada" które zawierają w sobie wszystko (zezwolenie na wjazd tylko pojazdów samochodowych).

cessna747 - możesz skuterkiem/motorowerem jechać nad morze ale powinieneś omijać drogi ekspresowe oraz autostrady. Czyli możesz jechać wszystkimi drogami poza tymi dwoma - w Polsce nie ma ich znowu aż tak dużo

Motorowerem nie można wjeżdżać na drogi ekspresowe ani autostrady! Jest to jasno określone w przepisach ruchu drogowego. Ci którzy jeżdżą po drogach ekspresowych zwyczajnie łamią prawo. Co z tego, że w przepisach jest, że może wjechać pojazd przekraczający 25km/h, skoro jadąc 45km/h spowalniamy ruch i za to też są stosowne kary.
Wyżej pisałem o ogólnych drogach ekspresowych typu S7 z Warszawy do Elbląga, czy S8 z Kudowy Zdrój do Wielunia, ale jest pewna dziura w przepisach. Motorowerem MOŻNA wjechać na drogę ekspresową, o ile ta droga jest obwodnicą danego miasta, w każdym innym przypadku jest to łamanie przepisów.

Ja jestem z Lipna i miasto zahacza o 10 [nie mam pojęcia czy 10 to droga ekspresowa].
I jak po poboczu z kolegami latamy to przypału nie było.