Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Przy 14700 zmieniłem cylinder z głowicą na nowe i oto zawór wydechowy wyjęty przy stanie licznika 17700.
Efektem było znaczne obniżenie mocy. Możliwa przyczyna? Jednoznacznie nie mogę stwierdzić od czego się tak porobiło ale mam kilka podejrzeń.
Offline
Jak przelatywałem przez przejazd przednie zawieszenie dobiło do końca i nakrętki zespołu cylinder-głowica zahaczyły o krawędź błotnika. Kiedy zawieszenie zaczęło powracać do położenia wyjściowego wyrwało błotnik z tylnej pary śrub mocujących i błotnik obrócił się na przedniej parze śrub tak, że przednia jego część zaczęła trzeć o oponę topiąc krawędź. Tarcie było bardzo duże bo wyraźnie hamowało motor.
Do poprzedniego posta zapomniałem dodać, że na zaworze wydechowym był rozerwany uszczelniacz. To na pewno skutek celowego strzelania z wydechu. Wypalony zawór może być od tego samego, od jazdy na celowo przestawionym rozrządzie albo bubel po prostu.
Offline
O kurcze, to ja jeszcze nigdy tak nie miałem jak wymieniałem olej. Aż jestem w szoku że coś takiego mogło być. Nawet zmieniając olej po okresie dotarcia nie miałem na śrubie takich opiłków.
Offline
Pół silnika do wymiany. Pierwszy poszedł wał, jak zmieniałem zawór się dopatrzyłem. Miał prawo, ma najechane przeszło 18000 km (i równo rok od nowości). Luz na korbowodzie to jakieś 1,5mm. Byłem przygotowany na wymianę tylko wału, profilaktycznie łożysk i simmeringów. Nie myślałem, że aż tak mam zasyfiały olej. Cała skrzynia (wałki) do wymiany przez pozacierane łożyska. Z dnia na dzień coraz większy hałas. Pod koniec taki jazgot szedł z silnika jak z młota udarowego. Olej był aż siwy. Sitko przed pompką oleju było pokryte 2 milimetrową warstwą syfu.
Offline
Współczuję utraty woła roboczego, silnik chyba cały do wymiany. Przy poprzedniej wymianie oleju nie miałeś żadnych opiłków? Ile trwała agonia silnika ? Tydzień, miesiąc?
Ale nie martw się. Już skopiowałem kuwetkę do zlewania oleju. To jest to!
Offline
Agonia się zbliżała a silnik do momentu rozbiórki jeszcze pracował. Silnik mniej więcej w ciągu miesiąca zaczął coraz bardziej hałasować. Potem biegi wyskakiwały i stracił moc. Jak zmieniłem zawór było sporo lepiej z mocą. Lepiej będzie wszystkie dobite bebechy wymienić jak cały silnik.
Zauważyłem, że zawór wydechowy, który mi się wypalił jest mocno przyciągany przez magnes. Inne zawory wydechowe, które znalazłem u siebie albo nie przyciągają wcale albo bardzo słabo.
Dodatkową ciekawostką jest też waga tłoka. Zważyłem poprzedni tłok i wyszło 87g a ten, na którym ostatnio jeździłem 78g. Nie wydaje mi się to bez znaczenia. Ciekawe jaki mi teraz tłok przyślą.
Jak zmieniałem wcześniej olej to tej mazi zawsze coś tam było ale nigdy aż tyle co teraz. W korku spustu oleju mam przyczepiony magnesik neodymowy z napędu CD i to wszystko się tam zbiera. Jak zrobię ten silnik to zacznę częściej olej wymieniać.
Offline
Spora różnica w masach tłoków,. Pomierz sobie jeszcze sworznie, tu też są ciekawostki. A jak często wymieniałeś olej i jaki?
Skoro musisz wymienić wał, cylinder, głowicę, skrzynię, pompę oleju, rozrząd, zawór, łożyska ... igiełkowe, łożysko sprzęgła .... to chyba taniej jest kupić nowy silnik.
Offline
Zmieniam cylinder z tłokiem, skrzynię, łożyska, uszczelniacze, wał i pompę oleju. Całkowity koszt będzie w granicach 250zł. Głowica jest w dobrym stanie, sprzęgło też. Wybierak biegów, rozrząd, kartery, pokrywy, rozrusznik itp. nadaje się do ponownego użytku więc nie widzę uzasadnienia dla zmiany całego silnika. Jeżdżę na Castrolu Power 1 4T 20W50 i olej ostatnio zmieniany był trochę ponad 2000km temu.
Edit:
Silnik już złożony, motorek nareszcie jeździ W 4 godziny na spokojnie złożyłem silnik. W wybieraku biegów musiałem jeszcze zmienić wodzik bo był trochę wytarty.
Gdy tylko kurier przywiózł co mi brakowało do złożenia od razu wziąłem się do roboty.
Nowy tłok waży 80g a zestaw jest bardzo dobrze spasowany, wręcz ciasno. Luz to 0,02mm
Skrzynia zdystansowana jak trzeba, a więc silnik gotowy do złożenia.
Po skręceniu połówek "na sicher" było już z górki. Jeśli śrubka przed wkręceniem wystaje około centymetra to znaczy że jest właściwa. W ten sposób nigdy nie mam problemu która gdzie była.
Praktycznie tylko wrzuciłem silnik do ramy, zalałem olejem i nie musiałem nawet regulować sprzęgła ani gaźnika bo to pracuje perfekcyjnie. Ustawić muszę luz zaworowy bo trochę grają zawory co zresztą słychać. Poniżej filmik co i jak bardzo się nagrzewa w silniku routera.
http://youtu.be/CgZVn5A9S5o
Ostatnio edytowany przez vxproplus (27-07-2015 18:43:51)
Offline
Jeździłem na pd18 i muszę powiedzieć że mam wrażenie jak na pd18 dam gaz w opór to obecnym gaźniku idzie tak samo jakbym gaz miał do połowy. Na pz19 dawno nie jeździłem ale mój brat ma też biegówkę 110 tylko on ma pz22, przerobiony tłumik i filtr gąbkowy od razu na gaźniku to mnie odstawia na przyspieszenie (80kg jego motor, router z szybą i kufrem koło 120kg) i na v-max tak moze z 5km/h ale jak da gazu raptownie to się zdławia powietrzem trzeba dawać pomału a spalanie ma koło 3,5l/100km, dla porównania router 2,2-2,6l na 100km. Co ciekawe po jeździe na dystansie około 60km w upalny dzień u brata w motorze olej miał 90 stopni, u mnie w routerze prawie 110 stopni. Przełożenie podobne, brat ma w motorze może z 500 wyższe obroty jak u mnie przy 70km/h.
Offline
vxproplus napisał:
Co to jest to czarne przy skrzyni biegów, przykręcone 2 śrubami z łbami sześciokątnymi?
(jeszcze nie rozpoławiałem silnika)
Czyli nie polecasz pd18 do 110. Jest, aż taka tragedia?
Offline
Blaszka która sprawia że kopniak się "zasprzęgla" tzn. taki ząbekt na wałku kopniaka zachodzi na tą blaszke i przez to zębatka kopniaka przestaje pracować Dlatego przy składaniu trzeba dobrze złożyć wałek kopniaka bo będą hałasy i problemy
Offline
Tak jest Ja u siebie nawet przestawiłem chyba o dwa ząbki ten kopniak żeby wcześniej załapywał bo jak miałem w oryginale to załapywał dopiero jak dźwignia znajdowała się poziomo. Ogółem na tym wałku i tej krzywce są znaki wybite jak ma to być ustawione fabrycznie tylko one są malutkie i ledwie je widać. Przy rozpoławianiu nie trzeba tego wałka wcale wyciągać.
Ostatnio edytowany przez vxproplus (03-08-2015 22:04:13)
Offline