Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Gość
Baracuda, ale to nie zmienia faktu, że dla gówniarza tylnonapędowiec nie jest dobrym wyborem.
Jak chcesz to rób, na cmentarzu i tak nie będzie Cię odwiedzał.
yy po polnych to aby bmw jeździłem i po wsi a tak to audi to i z miasta prawie wracałem, a tylnonapędówka to opanowana jest prze ze mnie bo mieliśmy mercedesa, a kto tak uważa że śmierć jest tylnonapędówo to grubo się myli...
Offline
Gość
Ah tak? To czemu mój kumpel zginął właśnie w BMW? A był to chłopak rozsądny, wiem, bo nie raz z nim na moto jeździłem i nigdy mu nie odwalało.
Ja już powiedziałem, rób co chcesz Twoja kasa, Twoje zycie, ja mogę co najwyżej doradzić i doradzam, więc nie sap.
patrykos10k napisał:
a kto tak uważa że śmierć jest tylnonapędówo to grubo się myli...
hehe nie wiem czy dobrze przetłumaczyłem to zdanie ale zginąć można w każdym samochodzie. Napęd FWD jest bardziej wybaczalny niż RWD (dlatego dużo przypadków śmiertelnych bo niedoświadczony kierowca siada do RWD i szaleje wydając mu się z jest super doświadczony bo jeździł po polu na dodatek na siedzeniu obok kierowcy )
Może rzeczywiście dasz rade z RWD nie wnikam w to ale statystyka mówi co innego i nie ma co ukrywać że tylny napęd jest trudniejszy w opanowaniu niż przedni
Offline
Wiadomo że RWD może być bardziej niebezpieczne, no ale Polonez też jest niby RWD a wiecie ile osób kupuje go na 1 auto? Tylko wiadomo, polonez nie ma 250 Koni
Kucaq pytasz czemu twój kolega zginął akurat w BMW? Bo akurat miał BMW, jeśli by jechał maluchem to co, maluchy od razu niosą śmierć? We wszystkim można zginąć, bez znaczenia jaki znaczek mamy na masce. No ale też nie przesadzajmy że jeśli kupisz BMW to będą cię zdrapywać z drzew, jakoś codziennie nie widzę porozrzucanych "Beeemek" po rowach, no przecież to nie jest klątwa że każdy kto wsiądzie do Bawarki zginie w przeciągu tygodnia...
Offline
kucaq właśnie że jest tylny napęd i BMW to nie znaczy mieć od razu wypadek/ skrzypanie z drzewa, trzeba mieć też coś pod deklem... a że na motorze jeździł rozsądnie to nie znaczy że samochodem...
Offline
Poloneza to teraz nikt nie kupuje nawet nie widać ich na drogach już prawie w ogóle.
Kiedyś ludzie kupowali polonezy bo to były niestety na polskie realia bardzo dobre, tanie i "luksusowe sedany", nie raz mówiło się o Polonezie jako sportowej wersji czołgu bo przy stłuczkach kasowały niejedno markowe auto a w poldku łamał się zderzak czy reflektor
Uważam ze każdy samochód jest niebezpieczny jak się nierozsądnie nim obchodzi nie tylko BMW a na śliskim/śniegu/lodzie/mokrym wcale nie trzeba mieć 250KM żeby dupa tańczyła jak się przesadzi z gazem (odnoszę się do ogółu bo zarówno FWD jak i RWD potrafią latać bokiem [tzw drift] po zakretach)
Nie myśl ze mając BMW będą Cie zdrapywać - po prostu decydując się na tylny napęd szansa na zdrapywanie znacznie wzrasta u młodych/niedoświadczonych kierowników.
Offline
Pierwszy samochód jaki jezdziłem to był Polonez Caro Plus, ogółem polecam na pierwszy samochód
Offline
patrykos10k napisał:
Siemka, mam do was prośbę z doradzeniem auta bo jak sami wiecie, mam 16 lat i już aby czekać ogólnie można robić 4 miesiące przed 18 ale to już pora, dużo osób tak mi mówi, będę miał na pierwsze auto max 14tyś.
ale pewnie kupię bmw e46 lub e39, oczywiście, nie jakiś szrot tylko w spoko stanie np.http://tablica.pl/oferta/bmw-e46-320d-black-shadow-kardon-harman-xenon-webasto-mozliwa-zamiana-CID5-ID4TdYD.html#4f4d0851e5 lub http://tablica.pl/oferta/bmw-e39-CID5-I … 1f926888dd co o tym sądzicie, lub podeślijcie mi coś w tym przediale cenowym
Chcesz jeździć samochodem w swoim wieku?
Offline
Remo jak zauważyłeś to napisałem że od 18 lat będę jeździł jak zdam prawko a teraz to tak sobie jeżdżę z nudów ale wiadomo nie wychylam sie na odcinki np.30km
max 10 ale to już max
Offline
Gość
Barracuda... byś ku*wa może pomyślał, że nie miał tam 50 koni, ani momentu jak w chińczykach.
Samochód z większym momentem trudniej jest opanować, lekko więcej gazu i dupa tańczy. Po polach to i ja jeździłem RWD, ale droga a pole to co innego. Ośka straci przyczepność, dodasz gazu i idzie prosto, a w tylnonapędówce już tak łatwo nie jest, kwestia doświadczenia, kontry oraz operowania gazem i hamulcem.
MontiSquad, 4x4 na mokrej nawierzchni też nie jest łatwo opanować, gdy koło/koła stracą trakcję, wiem z autopsji.
Ja się zupełnie zgadzam z nieprawda, statystyki pokazują, jak RWD jest niebezpieczne dla gówniarza, który dopiero co zdał prawko i szajsta kasa "starych" na bmke, żeby lansić na wsi.
No ale co my będziemy Ci doradzać, jak Ty i tak jesteś mądrzejszy od Nas
Cóż, i ja jako przedstawiciel starszej generacji uważam, że co za dużo na początek to nie zdrowo. To, że ktoś umie jeździć po polach, łące czy znanej na wylot drodze nie oznacza że jest już dobrym i doświadczonym kierowcą. Prawdziwy test zaczyna się w nieznanym mieście na obcych skrzyżowaniach w godzinach szczytu A weryfikuje go samo życie, poprzez niespodzianki stawiane na drogach.
Statystycznie wychodzi, że zdrowiej dla całego społeczeństwa jest jak młodzi (gniewni) po uzyskaniu swojego pierwszego uprawnienia do kierowania pojazdem doskonalą się na mniejszych pojemnościach - łatwiejszych do opanowania w każdej sytuacji i hamujących nieco fantazję.
Dlatego też prawa jazdy na motocykle zostały rozbite na A1, A2, A i AM (choć prywatnie uważam że za bardzo jest to pokomplikowane). Ileż to razy powtarzała się historia że tatuś kupił synkowi na 18tkę szlifierkę 1000ccm, "wykupił" mu zdanie egzaminu a potem chłopak przy 300km/h na krajówce rozkwasił siebie i jeszcze jakąś rodzinę przy okazji. Potwierdzone jest także badaniami, że panowie w większości przypadków dojrzewają psychicznie nieco później niż magiczne 18 lat.
patrykos10k - z wypowiedzi wnioskuję że najpewniej owe BWM i tak nabędziesz, czy będą Ci odradzać czy doradzać. Jeśli jednak podkusi Cię kiedyś "sprawdzić ile ciągnie" w miejscu niezbyt się do tego nadającym - nie myśl tylko o sobie.
Offline
Też są kwestie finansowe. Ale to sprawa indywidualna.
Ile kosztuje wymiana rozrządu w aucie z silnikiem 2,5l i tylnym napędem? (ja nie wiem)
Amortyzatory na przód?
Komplet filtrów i płynów?
Komplet opon?
Ile takie cudo w ogóle pochłania benzyny?
Ile OC?
Często młodziaki kupują "bawarę" aby ją zajechać.
Ale przez jakiś czas lans jest
Offline