Największe forum na temat Rometa Router WS 50 i podobnych motorowerów. Znajdziesz tutaj pomoc i przydatne poradniki. Nie czekaj, zarejestruj się! Grupa na facebooku SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO DOŁĄCZENIA- Kliknij we mnie!!
Wystarczy lekko poderwać jeden róg, tak żeby nie uszkodzić lakieru i później wystarczy podgrzewać naklejkę razem z klejem, właśnie od strony kleju i powoli zrywać. Naklejka schodzi razem z klejem, więc na baku kleju już nie będzie. Niestety w roczniku tym co ja mam, czyli 2011 zostaje takie wgłębienie po naklejce. Ja zeszlifowałem je delikatnie takim papierem ściernym zakładanym na kółko z rzepem i montowanym do wiertarki. odtłuściłem to wszystko później i nakleiłem taką właśnie kalkomanię jak widać.
Dzisiaj dotarło do mnie nowe serce mojego motorku. Jak już wszystko będzie zamontowane, spasowane i działające wrzucę jakieś zdjęcia. Silniczek powinien ładnie się prezentować, jest cały czarny
Tak jak obiecałem wrzucam na razie fotki samego silnika:
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (17-05-2014 17:16:16)
Offline
Tomek , tak patrzę na zdjęcia i powiedz mi czy ten silnik który kupiłeś to półautomat ?
Offline
Nie, to pełny manual. tylko że z układem N-1-2-3-4. Nie wiem czy kołowa skrzynia, bo na schemacie są podwójne strzałki więc chyba nie jest kołowa. Na pierwszym zdjęciu widać taką srebrną dźwigienkę właśnie od sprzęgła. W poniedziałek zawiozę go do zamontowania, bo sprzedawca życzy sobie aby był montowany w serwisie aby zachować gwarancję. Wolę nie ryzykować
Offline
Zapytałem bo zainteresowała mnie ta podwójna dżwignia zmiany biegów , kołyska przód-tył
Ja jak kupowałem nowy silnik też warunkiem gwarancji był montaż silnika przez wykwalifikowaną osobę lub warsztat
Osobiście dałem sobie spokój z gwarancją na silnik , sam sobie wszystko zrobiłem i chodzi do dziś ,
Poza tym dla Ciebie dodatkowe koszta , bo musisz komuś zapłacić za wymianę i pieczątkę
Nie wiem gdzie go będziesz oddawał na wymianę , jeżeli trafisz na ludzi w miarę ogarniętych w temacie to żaden problem
Gorzej jak trafisz na takich co się zdziwią że kolory kabelków się różnią od fabrycznych , i będą mieli zagwostkę co teraz ?
Offline
Z tego co widziałem to w niektórych silnikach właśnie jest taka kołyska. A co do kompetentnego mechanika to sądzę że ten co do niego zawożę silnik i motor będzie w porządku, serwisował mi w czasie gwarancji Routera i możliwe że to z jego pomocą fabryczny silnik ma przebieg ponad 16600 km
Offline
W takim razie nie pozostaje nic innego jak czekać na twoje relacje z wrażeń na nowym silniku
życząc tym samym jak najmniej ''schodów'' przy wymianie
Offline
A więc Routerek jest już po wymianie serducha i jak na razie sprawuje się znakomicie. Zapas mocy jest bardzo duży, na wymianę czeka zębatka zdawcza aby wydłużyć trochę biegi i zarazem osiągać trochę większa prędkość. Na wymianę czeka też filtr powietrza no i wydech też by się przydało założyć nowy, teraz już pewnie jakiś przelotowy. Rafał, silnik to w pełni manual, biegi ma tylko w dół. Jednak dźwignia musiała zostać stara, podobnie jak kopka. bo te co były w zestawie z silnikiem by nie pasowały. Dźwignia zmiany biegów kolidowałaby z podnóżkiem (tył dźwigni) i byłaby za daleko od podnóżka. Kopka niestety chowaną (skręcaną) ma tylko górę i dodatkowo za mocno odstaje, więc znowu przeszkadzałoby nodze wrażenia z jazdy niezapomniane moc jest, przyspieszenie też, dźwięk piękny. Lać wachę i jeździć, pamiętając o wymianie oleju Tak jak obiecałem po wymianie i sesji fotograficznej podzielę się wrażeniami i zdjęciami
Ostatnio edytowany przez Tommy29 (28-04-2015 19:59:28)
Offline
Gość
Zmartwie cię to nie jest PZ22
Gość
Dokładnie. Jest to zwykły PZ20.
Widzę że masz silnik który ma mój barton takie same biegi N.1.2.3.4.N i tak dalej.Życzę dużo km na tym silniczku
Offline
Ale to jak to te biegi. Pod 1-szym biegiem jest luz? Zaden inny motocykl nie ma nic takiego tylko jakis ten czarodziej.
inny motocykl czyli jakis scigacz czy cos wiekszego
Offline
No właśnie Tomek , dla tego tak mnie zastanowiła ta dżwignia zmiany biegów , stąd było wyżej moje pytanie
Co do gażnika to prawdopodobnie masz Pz 19 , wystarczy zmierzyć średnicę żeby się upewnić
Osobiście uważam że to żaden powód do smutku , to gażniki które spełniają swoją rolę zarówno przy pojemności 50 , 72 , jak i 110
Możesz oczywiście wymienić sobie na pz 22 , ale mocy znacząco mu nie przybędzie , plusy są w jakimś stopniu zauważalne
moim zdaniem 22 jest bardziej ''wdzięczy'' w tych silnikach przy ustawieniach i regulacji , lepsza reakcja na manetkę , pewnie poprzez szerszą średnicę dolotu go głowicy
Poza tym ciekawy pomysł złapania plastików na ''motylki'' , poprawiłeś mi humor
Nie przejmuj się , bo ja plastiki mam złapane na opaski zaciskowe , i trzymają , a co najważniejsze nie wydają odgłosów
Offline
Gość
Konrad, dokładnie tak. łosie w wersji GW miały kołową skrzynię. Zjeżdżając z górki możesz sobie wrzucić luz, a jak zjedziesz to wrzucisz spowrotem 4 i jedziesz dalej
k9602 napisał:
Ale to jak to te biegi. Pod 1-szym biegiem jest luz? Zaden inny motocykl nie ma nic takiego tylko jakis ten czarodziej.
inny motocykl czyli jakis scigacz czy cos wiekszego
Nie ma żadnego luzu mam taki sam silnik przy moim moto i jest N.1.2.3.4.N między 1 a 2 niema przerwy i niema luzu między nimi.
Offline